katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

22 wrz 2008, 11:56

Caro-ale masz super migajace zdjecia w podpisie!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ATobie zostaly do przywiatnai z Filipkiem juz tylko trzy miesiace!JAk to szybko minelo! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
U nas tez pogoda nieciekawa,wprawdzie nie leje,ale jest juz tak szaro,buro i ponuro,a chcielismy popoludniu znow na rowerki.Zobaczymy,moze cos sie poprawi.Reszta spiochow budzic sie !!!

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

22 wrz 2008, 12:04

Cześć
U nas katar i związana z tym upierdliwość... Całą noc mam z głowy :ico_spanko: Tzn Jula ma katar, nie ja.
Co do śniadanek to u nas jest kasza ok 7, potem kanapki- jakaś chuda wędlinka, serek wiejski z cukrem, najlepiej Julka lubi tosty, lub grzanki z pomidorem i masłem czosnkowym. Czasem jeszcze musli, płatków zwykłych nie lubi zbytnio. Danonki, budynie itp to raczej na deser, lub podwieczorek. Mała też sama sobie wybiera co chce. Otwieram jej lodówkę a ona myśli :-D I tak najczęściej wybiera tosty.
Jeśli chodzi o nazywanie członków rodziny to... ona nazywa wszystkich- babcia (nie baba, tylko babcia właśnie), dziadzio mama, tata, ciocia, wujek (czasem mówi chujek) :ico_wstydzioch: , wie, kto jak się nazywa. W obu rodzinach ma rozeznanie :-)
A to co napisałam o tych teściowych to nie znaczy, że tak jest w 100% przypadków :-D Tylko chodziło mi o to, że mamy maja taryfę ulgową, jeśli chodzi o spięcia. Moja tez mnie czasem wkurzyć do szpiku kości, ale jej jakoś łatwiej wybaczam :ico_oczko: A teściowe tez potrafią pokazać rogi i na to już mądrych nie ma :-D Wyłamują się z każdej teorii. :ico_oczko:
Dobra lecę, dziś mamy knedle, jest trochę roboty+ marudząca Julcia.
Papapa

[ Dodano: 2008-09-22, 14:07 ]
katrin, A Wy kupiliście takie specjalne krzesełko na rower? Fajna sprawa, my też mieliśmy kupić, ale jakoś rozeszło się po kościach. Mój mąż teraz woli przemieszczać się wszędzie samochodem, nawet na spacer ciężko go namówić, a dla mnie z tym poharatanym kolanem wycieczka rowerowa z takim obciążeniem jak Julka to spory wysiłek :ico_noniewiem:
Co do teściowej, to te Krystynki jakieś identyczne fazy mają. Księżyc ma na nie wpływ, czy jak? Moja jak do tej pory uwielbiała robić nam niespodzianki i przyjeżdżać znienacka, w najmniej odpowiednim momencie, o czym często Wam kiedyś pisałam, tak teraz po remoncie nie była ani razu. Jak wczoraj się okazało (bo byliśmy u nich) cyt: "nie dostała od nikogo zaproszenia, więc nie będzie się wypowiadać na temat remontów, i skąd ma wiedzieć, czy Julcia ma rację, że teraz lubi swój pokój" Nooooo..................
Julka teraz ma nową manię: tv cbeebies. Wiecie, teletubisie, i inne bajki dla najmłodszych. Dzięki temu ja mam więcej czasu, żeby cokolwiek porobić, ale mniej czasu dla niej. Złodzieje czasu te telewizory :ico_noniewiem:

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

22 wrz 2008, 18:23

Kolka pisze:Julka teraz ma nową manię: tv cbeebies


nic nie mów, u nas to leci prawie na okrągło :ico_wstydzioch: , a ja to już nawet gadam jak Ci w tych bajkach :-D :ico_wstydzioch: , ale muszę przyznać, ze to się przydaje :-) , tylko superniania mówi,ze to niedobre tyle TV,zeby dzieci oglądały :ico_nienie: , łatwo powiedziec :ico_haha_01:

ja też bym poszła na rower............ale może nie teraz, bo powoli zaczynam przypominać hipcia :-D , ja to teraz nawet nie mam ochoty na prowadzenie samochodu, o rowerze nie wspomnę :-D

ej dziewczyny gdzie jesteście?????????????

hektorka
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 594
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:30

22 wrz 2008, 21:54

Hejka
caro, zdjęc nie mam, bo nie wziełam aparatu i troszke żałuje.

katrin, och to sie też masz z tą teściową, moja też zazdrosna że Kamil ciągle mówi mama nie babcia, ale za to do niej mówi po imieniu Ela, a do mojeje mamy Ania, nie potrafi powiedzieć jeszcze babcia, ale baba u niego to kopara, ja mu mówie że to babcia a on dalej pokazuje kopare.
A co do rowerka to zazroszcze , my małemu kupiliśmy fotelik i tylko raz siedział w nim, bo jakos nie było czasu aby się wybrac taki wypad

Kolka, u nas tez ciągle bajki lecą

[ Dodano: 2008-09-22, 22:28 ]
Od dzisiaj jestem na kuroniówce, zwolniłam się z poprzedniej pracy, bo nie dostałam juz płatnego wychowawczego, a bezpłatny nie wchodził w rachube w nasz budzet domowy, więc od dzisiaj jestem bezrobotna. No i trzeba bedzie niedługo szukać pracy.
Dobrze było i się skonczyło. No ale mam o 50 zł więcej kuroniówki to jest jakiś plus tego wszystkiego.
Aby poprawic sobie humor wybrałam się z Kamilkiem na zakupy do tesco i stwierdzam ostatecznie ostatni raz biore go na takie zakupy, coraz gorzej się zachowuje, ściąga wszysko z połek, przekłada, przynosił mi takie różna rzeczy, że ja nawet nie wiedziałam gdzie to lezało, biegał to tu to tam był straszny, jakby pierwszy raz był, nie wiem co w niego wstapiło, ale kupilam mu ocieplacz, bezrekawnik, nawet dał sobie przymierzyć. :ico_haha_01:

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

23 wrz 2008, 02:10

Ja Wam powiem,ze te ceebebies czy jak mu tam to u mnie tez leci duzo za duzo,jakby ta superniania sie dowiedziala to mialabym niezla wije,ale no powiedzcie jak inaczej ugotowac obiad czy poprasowac?A tak moj ukochany urwis siedzi w kojcu i oglada jakies Cyferki,Charli i Lola i takie tam z wiadomymi juz ulubionymi Tletubisiami na czele.Prawie normalna telewizja juz nie leci :ico_wstydzioch: ,wiec jakby wybuchla jakas 3 wojna swiatowa to dowiedzialabym sie chyba tylko po bombardowaniu naszego osiedla. :ico_wstydzioch: Zacofaniec sie robie i tyle,za to w sprawach bajkowych ze mna coraz lepeiej.

Hektorka-o jak ja Cie rozumiem :ico_haha_02: Dzis bylam w sportowym duzym sklepie zwanym decathlon(moze znacie bo jest tez w Polsce)Chcielismy kupic malemu kask na glowe jak juz jezdzi z nami na rowerach.KAsku na jego glowe nie bylo,bo sie okazalo,ze dzieciece za male :ico_szoking: a przeciez nie kupie mu takiego ogromnego ronda na glowe jak jest dla doroslych.W kazdym razie zakupy nieudane,a ja musialam go gonic po sklepie,bo jak zobaczyl rowerki to sam postanowil jezdzic.Wybral taki ni to rower ni hulajnoga tutaj nazywany laufradem(od normalnego rowerka rozni go brak pedalow-trzeba sie odpychac nozkami)i myslalm ,ze kregoslup mi peknie jak za nim latalam ,bo przeciez nie umial na tym zlapac rownowagi.A potem w Kauflandzie znalazl sobie taka mala walizeczke na bizuterie ze skory i wlokl za soba po sklepie!Jak mu ja odebralismy to byl ryk :ico_szoking: A w sobote na zakupach tak go wymeczylismy,ze az mi go bylo szkoda.Trafilismy na super wyprzedaze,wiec mierzylismy ubrania bez konca a ten nie wiem jak znalazl tam dzial z zabawkami i wytaszczyl pudlo wieksze od niego.Tak ciezko mu bylo z tym isc,ale sie nie poddawal,wiec w nagrode za wytrwalosc kupilismy mu ta zabawke :ico_wstydzioch: Mysle,ze era spokojnych zakupow skonczyla sie dla wszystkich i tak juz bedzie do konca,tylko wymagania z wiekiem beda rosly-tak strasza mnie mamy staszych
dzieci :ico_oczko:
Zycze szybciutkiego znalezienia fajnej pracy!

Kolka-te Krystynki to naprawde nam sie udaly.Chyba musimy nauczyc sie z nich smiac,bo to co one wygaduja to jak z boku popatrzec to kretynsko smieszne jest i tyle.Moja jeszcze rzucila uwage:A CO SIE STALO;ZESCIE W NIEDZIELE OBIAD UGOTOWALI :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Szczyt,zapraszamy ich na niedzielne obiady prawie dwa razy w miesiacu,w tygodniu czesto na kolacje a ta takie rzeczy opowiada jakby obiad u nas w domu byl epokowym wydarzeniem. :ico_puknij: Chciala mi dokuczyc bo z nia nie zostawilismy Antosia jak poszlismy na ta impreze w piatek.Pilnowala go bratowa mojegpo meza z moja sasiadka.A moja tesciowa pyta:I jak to biedne dziecko znioslo tych OBCYCH ludzi ??? :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Musialam mocno sie ugryzc w jezyk,zeby nie odpowiedziec jej ,ze dla Antosia te osoby sa duzo blizsze niz dziadek i babcia tacy jak oni.

[ Dodano: 2008-09-23, 02:18 ]
Kolka-na rower kupilismy sobie taki fotelik bo byla promocja a wiesz jak moj maz jest na to podatny :-) Fotelik mial dwa uchwyty mocujace,czyli mozna zalozyc na jeden i drugi rower a przekladac tylko fotelik,niestety(albo na szczesie),ze wzgledu na moj dziwny bagaznik w rowerze nie idzie zamontowac tego uchwytu,wiec z Kruszkiem jezdzi maz.

Caro-ja Cie blagam Ty nawet nie mysl o rowerze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Wracajac do tematu Twojego szpitala,to na pocieszenie ci powiem,ze ja do tego co rodzilam mialam 25 km.Ty na pewno tez bedziesz miala drugi pewnie nie dalej jakby sie nie wyrobili.

kamelek1
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 913
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:08

23 wrz 2008, 08:06

Hej laseczki
przeczytałam was , ale musze przyznac ,że niewiele pamiętam , jestem tak skotłowana po tych dwóch nocach , ze mam piach w oczach , Lenka jest przeziebiona i tak ja kaszel męczył wieczorem , dopóki nie zwymiotowała , moja bidulka tak sie wystraszyła tych wymiotów i tak wieczory pod rząd , ale zaraz chciała byc taka dzielna , że mówi do mnie mama tu i Lena tu aaa, żebym sie połozyła znia na łóżku i ona zaśnie sama tak mi jej szkoda dziewczyny , że nie mogę, a wnocy tylko czuwałam , żeby nic sie nie stało , ale spała prawie bez ruchu.

A ja musiałam dzis do roboty kurde i bede siedziec i myślec co tam sie dzieje w domu , pomijajć wszystko , że w domu szpital wszystcy chorzy.
Ogólnie w dzień to nikt by nie powiedziła ,że ona jest chora jest jeszcze bardziej skrecona niz normalnie wymyśla babci takie zabawy :ico_olaboga:
a wieczory to porażka

Katrin - z ta twojoa teściowa to prawdziwa porażka , masaktra ja bym nie ogranęła zanerwowa jestem , wczesniej czy później by mi nerwy pusciły

u nas z zakupami też jest coraz ,,gorzej'' tylko , ze Lenka to jak każda baba kosmetyki i wszystko co świecie tyo jej , w H&M spinku gumki sa jej no i oczywiście buty i chodzi i mówi baba buty tam , żeby jej kupić , no i zaczyna lubić rożowe rzeczy hmmm

Jesli chodzi o śniadanko to Lenka o 5 rano jak jade do pracy kasza jeśli nie jadę to o 7 , o 9 śniadanko kanapeczka , albo parówka , serek wiejscki , jajko smażone takie rozne czyli to co mam w lodówce , potem około 12 danonek duży , albo duzy i mały zależy od chęci , spanko 0 15 obiadek , potwm jakies owoce i kolacj akasza .
Ogólnie złote dziecko do jedznia ,a jak podjeżdzamy do Mc Donalda , to krzyczy fritki daj , aż sie ostatnio smiał dziewczyna a taki wstyd jak by rok nie jadła.

Musze wam powiedziec dziewczyny , że remont ma sie ku końcowi w czwartek zaczynaja montowac meble kuchenne szafę i garderobę , a podłoga ...poprostu marzenie, warto było czekać tyle miesiecy i sie denerwowac na majstra :) , a z rurami nie było jednak tak ,źle teść sobie sam poradził i coś tam pokobinował i poprzekładał i jest gites. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
teraz jestem ciekawa tych mebli uuuu uwielbiam takie sprawy

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

23 wrz 2008, 11:31

Część dziewczynki :-)

jak Oskar sam lata po sklepie to jest to samo, ale ja nie mam do tego teraz cierpliwości, wiec ja go wkłądam do w wózka sklepowego, a najlepiej to mu sie podobają takie wózki-samochodziki-z jednego to prawie kierownice wyrwał :-D

Hektorka a ile będziesz czasu miała tą kuroniówke?

katrin pisze:Zacofaniec sie robie i tyle,za to w sprawach bajkowych ze mna coraz lepeiej.


to samo u mnie, jestesmy wszystkie teraz lekko opóznione we wszystkim :-D , no oprócz mam co chodzą do pracy :-) , bo my kury domowe to :ico_wstydzioch:

Kamelek cieszę się,że wszystko wyszło tak jka chciałaś, super :ico_brawa_01:

hektorka
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 594
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:30

23 wrz 2008, 15:02

Cześć
caro, kuroniówke będe miała rok czasu, więc jeszcze posiedze w domku, a jeżeli znajdzie się odpowiednia praca, taka co mi pasuje to skozystam, narazie na gwałt nie szukam.

katrin, no to nasze dzieci są szalone, a co do zacofania, to ja też jestem bardziej obyta w bajkach, Tym siedzeniem w domu naprawde człowiek się troszke cofa i jest nie wtemacie, jakoś tak dziwnie mi się rozmawiało z dziewczynami z mojej juz poprzedniej pracy, nie wiem może to ja jakaś taka jestem inna.

kamelek1, dużo zdrówka dla Lenki, superaśnie że remont się już kończy, niedługo będziecie mieszkać w nowym domku, to kiedy parapetówa????

Dzisiaj przyszła moja koleżanka z Bartkiem, który jest starszy od kamila o jeden miesiąc, i wiecie co Kamil nie chciał się z nim bawić, Bartek siedział w jednym końcie z zabawkami które sobie przyniósł a Kamil na tapczanie ze swoimi zdobyczami, jejku jak to dziwnie wyglądało, a jak wychodzili to nawet nie chciał z nimi się pożegnać, moje dziecko jest nie gościnne, może on pamieta że go Bartek gryzł???

Laseczki a dawałyscie już swoim maluszkom bigosu z kwaśnej kapusty, bo ja mam dzisiaj łazanki i tak się zastanawiam czy nic nie będzie kamilowi jak sprubuje coś nowego.

[ Dodano: 2008-09-23, 15:03 ]
I się jeszcze pochwalimy rano kamil zrobił siusiu na nocniczek

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

23 wrz 2008, 21:40

Cześć. Ja tylko na chwilkę. Jakieś grypsko czy coś rozłożyło mnie totalnie :ico_zly: Dzień z życiorysu wyjęty, jestem niekumata, zaflukana i jak kaszle to bolą mnie płuca :ico_olaboga: Poczytałam Was, ale nie mam siły odpisywać tego wszystkiego co myślę. To pokrótce: Superniania owszem zjechałaby za nadmiar tv, ale ja tez tam nie zauważyłam, żeby matki gotowały, prasowały... Co to? Stoliczku nakryj się? Rozumiem wszelkie teorie o szkodliwości tv, że trzeba jak najwięcej dziecku poświęcać czasu itd itd, ale zabawą żołądka się nie napełni.
U nas zakupy wyglądają podobnie. Szok, ale co zrobić, czasem trzeba dziecko wziąć i już. A do wózka moja mała nie da się włożyć :ico_noniewiem:
Kamelek
, to dobrze, że wszystko dobrze się skończyło z tymi rurami. Już się nie mogę doczekać na zdjęcia z tego mieszkanka Waszego. Ja też uwielbiam takie sprawy, pod warunkiem, że mam kasę na to :-) Czasem oczywiście zdarzy się nieprzemyślany wybór, typu farba- denaturat, ale co tam :-D

To ja lecę do łóżka, bo mnie zimno już tak telepie, że zębami szczękam, a grzejniki gorące :ico_noniewiem:
Papa mamuśki :-)

hektorka
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 594
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:30

23 wrz 2008, 22:09

Kolka, dużo zrówka dla Ciebie, dobrze się wygrzej ww łóżeczku, abyś mogla z nami popisać tu.
PAPA

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość