Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja teraz 2,3 latka będę siedziała z dzieciaczkami w domku, a potem będę szukać. Może nie od razu się uda, ale na jakieś zastępstwo może człowiek się wkręci:)

Kasia90 fotki ze ślubu super i obyś nie musiała jednak pracować na te nocki. To się tak wydaje tylko 3 nocki, ale jak już po niej przyjdziesz to będziesz chciała tylko spać, a nie zajmować się maluszkiem i problem może narastać.Trzymam kciuki za znalezienie innego rozwiązania:)

Ja się dziś tak narobiłam, że masakra. Jaki człowiek głupi jest, a potem przedwczesne porody.Mama wreszcie pogoniła mnie o 17 do łóżka i spałam 1,5 godziny, ale wstałam strasznie niewyspana z bolącymi gnatami. Upalna pogoda zrobiła swoje. Już grzeję wodę do mycia i zaraz idziemy się kąpać i kłaść. Mati też wstał po 6,a to się rzadko zdarza. Ciuszki wysuszone, ale nie poprasowane. Najważniejsze, że uprane cała stera leży:)

Ja chyba też się wezmę za pranie póki te upały i na dworze szybko schnie, bo potem będzie mi to nie wiadomo ile schło w mieszkaniu. Zwłaszcza, ze sporo tego jest.
Też się dzisiaj narobiłam. Wzięłam się za sprzątanie w szafkach w kuchni, a mam tam straszny bałagan, bo Kuba ciągle mi coś przestawia

Wczoraj byłam już tak padnięta, że jak usnęłam po 17 na godzinkę to potem dopiero o północy. Naprawdę nie mogłam opanować zmęczenia w dzień, a że jest chwilowo mama to wzięła Mateuszka na podwórko, a ja odpoczęłam. Dziś jednak wyluzowuję bo sobie jeszcze biedy narobię. Właśnie jemy śniadanko. Potem mały salon piękności (włosy, paznokcie:). Potem może z godzinkę poprasuję ubranka i jedziemy zawieźć chłopakom obiad na budowę;) wczoraj mąż pokazywał mi fotki w telefonie i już mam sypialnię lawendową i większość ścian zielonych:)

..

dzielna jesteś! Mnie jedno dziecko wykańczało, nawet bez pracy, teraz spodziewam się, ze przy dwójce mój mąz się wyprowadzi... bo pewnie będę wykońcozna a więc nie do zniesienia, będę się wściekać i warczeć na wszystkich

No ja też się boję co to będzie

Kasia90 jeśli jesteś taka wytrzymała to tylko pozazdrościć. Ja niestety nie. Dziś wstałam jak mara. 7 godzin snu było za mało, ale teraz już mi przeszło i chyba z pół godzinki do wyjazdu na budowę poprasuję.

Jadę też do dentysty wyjaśniać co z zębem. Wypełnienie w 7 wymienione a tam nadal boli. Moja dentystka twierdzi, że ząb pod koronkę nie został wyleczony kanałowo i tam się zepsuł, więc jadę do tego co robił. Ciekawe jak ta historia się skończy, ale jestem szczerze nią umęczona i będzie masakra jak będą musieli mi ściągać porcelanową koronkę...a ja jeść normalnie nie mogę.
Jadę też do gina po skierowanie na badania, a jutro rano będę je robić.
W sobotę mam posiew w kierunku paciorkowca. Mam nadzieję, że te upławy są jednak niegroźne i wynik będzie negatywny.

Dziewczyny jakie kupujecie piżamy do karmienia? ja tak myślałam by na ten pierwszy miesiąc dwa już do domu kupić bluzeczkę i spodnie, bo przecież ciągle będzie krwawienie i pamiętam, że w koszuli to mi się wszystko przesuwało, a w spodenkach jednak te majty się lepiej trzymają i myślę dokupić jedną koszulę z rozcięciem taką typowo do karmienia. Do szpitala też by się jakaś przydała jedna zwykła i jedna do karmienia. Na allegro wcale nie są takie tanie...

matikasia, Posiew napewno nic złego nie wykaże
A co do piżamy to napewno ze dwie koszule do karmienia, dwie zwykłe, piżam mam dużo ale pewnie jedną dokupię taką niezbyt uwierającą.

No właśnie, nie wiadomo czy wszystko nasze będzie na nas od razu pasować:) a pewnie nie:) głównie problemy będą z brzuchami. Gumki mogą uciskać. We wrześniu muszę już to wszystko kupić.

ja mam 5 zwykłych koszul z rozcięciem. Niestety mocno używanych, bo śpię w nich odkąd Kuba się urodził, ale jeszcze sie nadają. Nie będę kasy niepotrzebnie wydawać.