Sierpniowe ploteczki :)

[bigottka]

uleczka170, wiesz w sumie to ja wykorzystuję kasę małża za wczasy pod gruszą więc korzystam ile wlezie

bedzie babcią mowimy dopiero teraz bo nie chcielismy zapeszac

no i może dobrze bo nie chcieliście zapeszyć lepiej później niż wcale

[zaczarowana]

AsiaNL, To tyle czasu nic nie mówiliście?
Bigottka mam nadzieję że znajdziesz to co chcesz
Ja póki co zakupów nie robię bo nadal nie przysłali mi chorobowego

[bigottka]

uleczka170, a Ty co dwa razy ten sam post piszesz a ja myślałam ze jakieś de ja wu mam

[AsiaNL]

lepiej później niż wcale

lepiej pozniej niz po fakcie

To tyle czasu nic nie mówiliście?

to przez co przeszlam w marcu jakos mnie nauczylo ze lepiej poczekac troche, ugryzc sie w jezyk niz pozniej dzwonic do wszystkich i tlumaczyc sie jak dla mnie to ta "jaszczurzyca" nie musi nic wiedziec nadal sie z nia nie odzywam

[bigottka]

Dobra kobietki ja uciekam będę jutro się przywitać a teraz do wyrka lecę spać bo mnie oczy zaczynają pobolewać
Buziolki dla wszystkich i do jutra

[aniawlkp86]

jestem

już po spacerze,zakupy zrobione,nawet na jutro na obiad

ja z Hania też po kąpieli teraz by się zdało coś zjeść ale kupiłam bułkę słodką z serem i pasztecik do chlebka i nie wiem co zjeść

idę was doczytać

[ Dodano: 2009-08-25, 20:28 ]
doczytałam
ale zapomniałam co miałam napisać

[iw_rybka]

a ja myślałam ze jakieś de ja wu mam

- ja tez

aniawlkp86, a jak nozka malej??


uleczka170, ja tez dostalam tego maila od p.Marii z TVN ale odpisalam grzecznie,ze nie mam o czym opowiadac,bo moj maz nigdy nie byl i nie jest maminsynkiem

[aniawlkp86]

jak nozka malej??

na szczęście bardzo dobrze nic nie puchnie i prawie śladu nie ma a więc uczulenia żadnego nie ma ale troszkę się bałam bo A jakiś czas temu też osa użądliła ale w rękę i tak mu puchła,że na drugi dzień jechaliśmy na pogotowie żeby mu zastrzyk dali i dopiero mu opuchlizna zaczęła schodzić,a miał poza łokieć spuchnięte

[zaczarowana]

Bo ktoś mi się do kompa włamał
No i stoczyłam wojnę z psiurą, bo zachciało jej się zabaw, ja nie chciałam, to zaczęła szczekać. i kiedy chciałam ją wynieść z pokoju to zaczęła się walka. Skończyło się na paru zadrapaniach i ugryzieniach ręki i bolącym brzuchu

[aniawlkp86]

uleczka170 jaka zażarta w walce ta psiurka a za te włamania do kompów to bym pozabijała