hej dziewczyny,
dzieki
NOWA, ja tez ciszy nie ogladalam, ja w ogole wczoraj nic nie robilam.
O 15 jak zjedlismy obiad z R, polozylismy sie spac. Ja wstalam pare minut przed 18 on spal dalej. O 18.30 bylm umowiona z przyjaciolka w pizzerii. A tam przeglad brzuszkow

W jedym czasie w calym lokalu bylysmy 4 w ciazy, tylko ja taka w poczatkowym stadium a reszta przy koncowce, no na oko to mogly rodzic najpozniej w styczniu. ?I kazda miala inny brzuch wiec wybralysmy z przyjaciolka wzor jaki ja niedlugo bede miala sadzac po ksztalcie jaki mam juz

Przyszlam, napisalam posta poszlam spac i wstalam przed chwila.
Murchinson, ja bralam Euphorbium, lekarka kazala mi to brac a w aptece jak zapytalam babke to tez mi to polecila. Wiec skoro 2 osoby wskazaly na to samo zdecydowalam sie ze wezne. Tylko ze za slabe bylo jak dla mnie bo ja mialam wszystko w zatokach, mi nie cieklo z nosa tylko go zatykalo a te krople nie umialy go niestety odetkac.
Teraz R jest chory, po pracy ma isc do lekarza, ale ja sie boje ze zaraz zlapie od niego. Ostatnio gin powiedzial ze w ciazy prawie nie mamy odpornosci i czyjas choroba konczy sie nasza. Zaraz ide po ten prenalen skoro dziala tez uodparniajaco
Murchinson, napisz co lekarz powiedzial