Cześc laski. Jestem nareszcie w domu i co najwazniejsze bez bólu.
Doczytam was chyba wolną chwilką jak taka znajdę bo obwecnie to wiecie jak to jest - a to wypis a to zwolnienie, pranie, no i cieszenie się Kubusiem , choć powiem wam, ze widze po nim, że bardzo przywiązał się do tatusia. Ale mąż mówił, że bardzo przeżywał że mnie nie ma i słabo mu po nocach spał nie za bardzo chciał jeść i taki był marudzący, a teraz zachowuje się tak jakby go nie było taki jest spokojny.
A u mnie zdiagnozowali kolkę nerkową. teraz to jest już niebo z tym moim bólem , w sumie to chyba mi uspokoili ta kolkę no i tfu tfu nie boli i mam nadzieje, że tak zostanie. Lekarz powiedział mi, że bierze się to stąd, że macica uciska na moczowód i dochodzi do zastoju moczu w nerce no i ból gorszy niz przy porodzie. JAk się dowiedział ile wytrzymałam z tym bólem to się złapał za głowe i powiedział , ze jest ze mnie twardziel i poród dla mnie to pikuś :ico_oczko No i wisiałam cały czas na kroplówkach a ile się napatrzyłam na te dziewczyny co juz miały rodzic i na te ich bóle to normalnie szok!! Az sama zaczynam mieć stracha
Cytat:
Ja też dostałam skierowanie na to badanie cukru. A na czym ono polega?
mi niby juz robili i też było robione z palca z tym, ze przeniosłam się do innego gina i powiedxiał, ze to za wczesnie bo powinno sie to robic w 30 tyg i to z żyły. Pamiętam, ze w pierwszej ciąży miałam własnuie robiona z żyły. A no i mozna wziąść sobie cytrynkę bo ta glukoza to bardzo bardzo słodka jest aż mnie pociągało ostatnio.
[ Dodano: 2011-04-11, 17:59 ]
A i leżały ze mna dwie dziewczyny , które miałay właśnie podwyższony poziom cukru właśnie po tym badaniu... no i leżały i co chwile mierzyli im culier po jedzeniu przed jedzeniem, potem przyszła dietetyczka no i jakies tam wykłady im robiła ...
[ Dodano: 2011-04-11, 18:01 ]
A no i kazała im sporo chodzic bo ruch spal cukier! Wogóle praca tez spala cukier.
[ Dodano: 2011-04-11, 18:08 ]
U nas stawka szpitalna jest niższa niż w więzieniach i wogóle takie papu to dobra dietka odchudzająca
haha skąd ja to znam? normalnie porazka jakaś i powiem tak, że jak wyszła tak przyszłam z tymi samymi kilogramami a pewnie byłoby mniej gdyby nie dokarmiane przez rodzine
