Strona 107 z 558

: 02 gru 2007, 13:25
autor: eve81
Eve, to trzeba mu powiedziec, bo faceci sie nigdy nie "domyslaja"
chyba nawet jakbym mu powiedziała to nic by to nie zmieniło
kiepski z niego romantyk w takich sprawach
Bo ty Ewa za dobra zonka jestes....
chyba za dobra
nawet jak go obudze zeby zajął sie małym bo ja juz siły nie mam
to on wstaje idzie do łóżeczka
daje Szymusiowi smoczka, ale to nie pomaga (jakby pomagało to bym go nie budziła)
wiec ja go w koncu biore do cyca
a M w tym czasie kładzie sie znów spac
wiec znow ja musze wstac..ehh
Eve, ty nasz tiktakowy ranny ptaszek jestes, juz w ciazy taka bylas, prawda? Ale tez wczesniej spac chodzisz.
no dokładnie
w ciąży potrafiłam wstać o 5.00 jak M szedł do pracy i juz pozniej nie kładałam sie spać
teraz jestem bardziej umęczona całym dniem
wiec staram sie kłaść spać zaraz jak Szymuś zaśnie po wieczornym karmieniu


a ja tak rano umęczyłam Szymulka tym układaniem na brzuszku
ze spi już prawie 2h :ico_szoking:
i powiedziałam M ze jak bedzie go kładł na sobie to teraz juz tylko na brzuszku :ico_oczko:
musimy go jakos zmusic do polubienia tej pozycji
bedziemy walczyc

M poszedł umyć szyby w samochodzie
i powiedziałam mu żeby w moim autku też umył
wiec on przychodzi za jakis czas do domu i sie mnie pyta czy nie zaułwazylam ze mi samochód chodzi jak sportowy
wiec ja takie oczy na niego :ico_szoking: bo cos tam slyszalam ze glosniej chodzi ale jakos sie tym nie przejelam zbytnio
no wiec on mi mowi ze mam dziurawy tłumik :ico_szoking:
no a ja oczywiscie tego jakos specjalnie nie slyszalam jak jechalam samochodem :-D

[ Dodano: 2007-12-02, 13:18 ]
SZYMON śPI JUż PRAWIE 3H :ico_szoking:

: 02 gru 2007, 15:03
autor: eSKa
Hej, ja od dwóch dni jakaś nerwowa chodze, wszystko mnie drażni :ico_zly: i tak sobie myśle czy czasem okres sie nie zbliża :ico_placzek: Zobaczymy.
Mąż teraz poszedł z Olkiem na spacer bo maly znowu w domu nie moze zasnąć :ico_olaboga: a ja gotuje obiad.

Wszystko przeczytałam ale juz nie wiem co komu miałam napisać wiec chyba sobie daruje, przepraszam :ico_sorki: , jak mi sie cos przypomni będe odpisywać stopniowo.

: 02 gru 2007, 17:44
autor: Kocura Bura
Witam się! Wczoraj mi jakoś szybciutko dzionek minął- rodzinka nas odwiedziła.
A dzisiaj też jakoś szybko leci. Jak jest miło i fajnie to szybko czas ucieka.
mamo Zuzi mój macierzyński kończy się 27 stycznia, ale mam jeszcze cały urlop z tego roku, więc w pracy zjawię się pewno w marcu. Dzisiaj rozmawialiśmy co będzie potem. Dziewczyny, wychowawczy jest płatny, czy nic a nic?

: 02 gru 2007, 18:17
autor: eSKa
mój macierzyński kończy się 27 stycznia
Kocura ty liczyłaś 18 tyg od dnia porodu, czy jakoś inaczej?
Macierzyński trwa 18 tygodni tak? Bo ja to sie jeszcze nie zastanawiałam kiedy będe musiała sie wybrać do pracy ale pewnie gdzies w lutym.
Przed porodem byłam na L4 a potem wziełam urlop wiec mi macierzyński liczy sie od dnia porodu tj 17.IX.
We wtorek wybieram sie z Olkiem do pracy "w odwiedziny" i mam zamiar pogadać z szefem czy nie dało by sie zmienic mojej umowy na 3/4 etatu albo jeszcze inaczej chodzi mi o to żeby mieć w tygodniu przynajmniej jeden dzien dodatkowo wolny, żal mi Olusia zostawiać. Tym bardziej ze na razie wychodzi na to ze częsciej będzei zostawal z teściową niz moją mamą, z czego nie bardzo jestem zadowolona.

: 02 gru 2007, 18:17
autor: eve81
Dziewczyny, wychowawczy jest płatny, czy nic a nic?
znalazłam to w necie:
"dlugosc urlopu wychowawczego zalezy od osoby ubiegajacej sie o ten urlop, nie dluzej jedznak niz 3 lata. Jesli zarobki w rodzinie ne przekraczja kwoty 504 zł na osobe to nalezy sie ubiegac o platny urlop wychowawczy - maksymalnie platne 2 lata - 400 zl/miesiecznie +48 zl rodzinnego"

: 02 gru 2007, 18:23
autor: eSKa
Acha i sie z lekka wkurzyłam bo chcialam o tym pogadać z mężem, bo jakby nie było będzie mniej pieniędzy, ale wiem że i tak damy radę. Mówie mu że może pojde na 3/4 etatu a on mi na to że nie będzie ze mną o tym gadał bo to moja sprawa :ico_puknij: no ciekawe że tylko moja :ico_zly:

: 02 gru 2007, 18:28
autor: Kocura Bura
Kocura ty liczyłaś 18 tyg od dnia porodu, czy jakoś inaczej?
Ja zadzwoniłam do działu personalnego i tam mi babka powiedziała,że do pracy idę 28 stycznia. Wychodzi mi 18 tygodni, chyba,że źle liczę :ico_noniewiem:
Jesli zarobki w rodzinie ne przekraczja kwoty 504 zł na osobe
A jak przekraczają to nic się "nie zarabia"? Kicha....

eSKa, ja mam 3/4 etatu i jak już wrócę to muszę pogadać z szefową, żeby mieć jeden dzień cały wolny (piątek). Bo jakby mama u nas mieszkała, to żeby mogła na weekend wracać.

: 02 gru 2007, 20:50
autor: eSKa
Ja zadzwoniłam do działu personalnego i tam mi babka powiedziała,że do pracy idę 28 stycznia
Hmm u nas nie ma takiego dzialu a tego typu sprawami zajmuje sie taka niby ksiegowa ale czasem wydaje mi sie ze o niektórych sprawach ona wie mniej niz ja. Kocura a do tej pory chodzilas do pracy codziennie tylko że krócej tak? Bo mi w sumie bardziej zależy żeby miec dodatkowy dzien wolny niz zeby pracować mniej godzin ale dziennie.

: 02 gru 2007, 21:08
autor: eve81
eSKa, ja dostałam decyzje z pracy do domku poczta ze udzielaja mi urlopu wychowawczego do 6 stycznia. Do pracy ide 4 lutego bo mam 20 dni urlopu za 2007 rok.

[ Dodano: 2007-12-03, 10:22 ]
MY DZIś STAWIAMY Z OKAZJI UKOńCZONYCH 3 MIESIęCY :ico_brawa_01: :ico_tort: :ico_zdrowko:

[ Dodano: 2007-12-03, 10:31 ]
a tak wczoraj przed snem trzymał sobie butle:

Obrazek

[ Dodano: 2007-12-03, 11:08 ]
tak Szymuś gruchał sobie dziś rano:

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 2655&hl=pl

: 03 gru 2007, 12:43
autor: eSKa
ja dostałam decyzje z pracy do domku poczta ze udzielaja mi urlopu wychowawczego do 6 stycznia
Ja to na taki luksus nie licze u nas to najlepiej samemu sobie wszystkiego pilnować, oni to chyba sami nie wiedzą kiedy wracam :-D Jak sobie wczoraj obliczyłam to wychodzi że 21 stycznia ale tez mam jeszcze urlopik do wybrania :ico_brawa_01: tylko jutro musze sprawdzić ile.
Eve a Szymcio z kim zostanie jak ty bedzeisz w pracy?? No i w jakich godzinach pracujesz?
Mąż wkurza mnie coraz bardziej, bo z tego co zauważyłam to on chciałby żebym poszła do pracy jak dotychczas na cały etat, ale jak na razie to nawet nie mamy ustalone z kim zostawimy Olka. Moja mama pracuje co drugi dzien ale juz powiedziala ze nie w kazdy wolny dzien będzie zostawać z małym bo też chce miec dzien dla siebie na zakupy, załatwianie itp (rozumiem ją doskonale) a teściowa niby nie pracuje ale też wiecznie nie ma jej w domu a mąż nawet jej nie zapytał czy możemy wozić Olka jak ja zacznę prace. Osioł z góry zakłada że wszyscy wszystko rzucą i będą sie nam dzieckiem zajmowali :ico_puknij: :ico_olaboga: No i najlepsze ze on czeka chyba aż wszystko załatwie i pogadam z babciami :ico_nienie: , a ja postanowiłam ze pogadam z moją mamą a on niech ustala ze swoją.

[ Dodano: 2007-12-03, 11:45 ]
Włączylam sobie filmik z Szymusiem ale ciszaaa obraz jest a gruchania nie słychać :ico_szoking: okazało się ze głosniki mi nie działają :ico_placzek:
A butle Szymus super trzyma, Olkowi też sie czasem zdarza :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-12-03, 11:47 ]
Acha no i o najważniejszym zapomniałam :ico_olaboga:

[glow=cyan]STO LAT W ZDRÓWKU DLA SZYMUSIA[/glow]

[ Dodano: 2007-12-03, 11:47 ]
Acha no i o najważniejszym zapomniałam :ico_olaboga:

[glow=cyan]STO LAT W ZDRÓWKU DLA SZYMUSIA[/glow]