Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

siunia dzięki kochana za odpowiedź, tzn że ubezpieczeni będziemy od razu po podpisaniu kontraktu, czy po nadaniu nr ID, jak długo się na to czeka?
Jeśli chodzi o szczepienia to Alan przyjmuje je w Polsce, teraz następne ma być dopiero gdy skończy roczek i wtedy akurat będziemy w Polsce, więc nie będzie tam przyjmował, bo nawet nie wiem czy tam są te same czy inne.
A czy my musimy się w Norwegii zameldować żeby podlegać pod męża ubezpieczenie, czy na podstawie jakiego dokumentu nas dopiszą?

darika, jak twoj maz podpisze kontrakt to jestescie ubezpieczeni, no i musicie na pewno na tyle na ile maz dostanie pozwolenie z policji na pobyt wy zlozyc o pozwolenie, nie wiem czy to ma zwiazek z ubezåpieczeniem ale to musicie zrobic, jesli chodzi o meldunek, to wiem ze musicie zlozyc o nr personalne, a to chyba sie laczy od razu z zameldowanie, tak mi sie wydaje. No i nie wiem czy nie beda wam przychodzic wezwania z przychodni dla dziecka tu , bo jesli przyjda to tu musicie sie zglosic na kontrole i szczepienia, oraz przedstawic jakie szczepienia mialo dziecko w polsce, Piszesz ze Alen ma 7 miesiecy tu chyba jeszcze jest wizyta kontrolna na 9 miesiecy a potem wlasnie na rok. Szczepienia wydaje mi sie ze sa prawie wszystkie takie same, tylko to ze tu nie placisz za pneumokoki i te szczepienia 5 w 1 czy 3 w 1 nie pamietam jak to bylo. Nie wiem jesli nie planujecie tu zostac na dluzej, to mozesz odpuscic sobie tutejsza przychodnie, ale jesli planujecie zostac w Norge na kilka lat, to lepiej by bylo jak bys odpuscila przychodnie w polsce a zainteresowala sie tutejsza przychodnia.
Bo wiesz ze jak twoj maz dostanie kontrakt to bedzie tez dostawal rodzinne na synka??
I jak skonczy 1 roczek i nie pojdzie do przedszkola to mozecie otrzymywac 3300, miesiecznie do 3 roku. ?? Ale nie wiem na jak dlugo planujecie tu zostac, wiec tak na zapas ci pisze.

A czy my musimy się w Norwegii zameldować żeby podlegać pod męża ubezpieczenie, czy na podstawie jakiego dokumentu nas dopiszą?

pierwszy najwazniejszy dokument aby przebywac na terenie norwegii jest pozwolenie z policji na pobyt, tam sa potrzebne kazdego z was nawet dziecka po 2 zdjecia,

siunia dzięki za wyczerpującą odpowiedź, bardzo mi pomogłaś, trochę mi się to wszystko rozjaśniło.
Myślę że zostaniemy du kilka lat, tylko własnie nie wiem co z tym,i szczepieniami, ale pewnie jeśli w Norge przedsatwie książeczkę zdrowia z Polski i odbyte szczepienia to tylko te dodatkowe przyjmiemy, a na wizyty kontrolne chyba rzeczywiście warto tu chodzić skoro zostajemy na dłużej.
W Polsce mamy dobrą lekarkę i ufam jej, ale pewnie za jakiś czas przestawie się na tamtą służbę zdrowia.
Fajnie że w Norge pneumokoki są bezpłatne, w Polsce 3 dawki to prawie 1000zł i nie zdecydowaliśmy się na nie.

O rodzinnym słyszałam, tylko chyba dość długo sie czeka na to wszystko po złożeniu wniosku.

No i dzięki za info o zdjęciach.

Widze, że twój synek Nathan w takim wieku jak mój , jak on się ma raczkuje już, ma ząbki? Alanowi wczoraj wyszedł pirwszy ząbek i zaczął raczkować do przodu, od dość dawna potrafił tylko do tyłu.

darika,

tylko własnie nie wiem co z tym,i szczepieniami, ale pewnie jeśli w Norge przedsatwie książeczkę zdrowia z Polski i odbyte szczepienia to tylko te dodatkowe przyjmiemy

dokladnie, tak , oni z reszta juz wiedza zazwyczaj jakie szpiepienia sa w polsce, bo duzo tu takich dzieci,

Fajnie że w Norge pneumokoki są bezpłatne, w Polsce 3 dawki to prawie 1000zł i nie zdecydowaliśmy się na nie.

tu w norge to szczepienie obowiazkowe i za darmo, wiec wszystko przed wami Ale cena kosmiczna widze za takie szczepienie w polsce

O rodzinnym słyszałam, tylko chyba dość długo sie czeka na to wszystko po złożeniu wniosku.

to zalezy od tego czy pobierasz rodzinne w polsce, jesli nie to sparwa szybko sie zalatwi , jesli, tak to moze to potrwac okolo roku, ale i tak wszystkie pieniazki od zlozenia wniosku wam zwraca

Alanowi wczoraj wyszedł pirwszy ząbek i zaczął raczkować do przodu, od dość dawna potrafił tylko do tyłu.

super
Moj Nathan na swieta zaczal raczkowac, w ten weekend sam stanal, a i robi samodzielnie pierwsze kroczki, starsznie szybko cos, ale fajnie , jak zobaczyl jak to fajnie stawac samemu i stac to juz z raczkowania smiga do czegos zeby sie tylko przytrzymac i wstaje, od razu do przewidzenia jest kilka niefortunnych upadkow, ale ogolnie jest ok, przynajmniej Milan sie nim teraz bardziej interesowac

siunia no to twój Nathanek nieźle zasuwa z rozwojem , rodzinnego nie pobieram w Polsce, więc może szybko załatwimy.

Mam nadzieje że jak juz będziemy na miejscu i będe miała problem z jakimiś dokumentami to będe mogła skorzystać z twojej pomocy.

A jeszcze jedno małe pytanko, mój mąż własnie zauwazył, że ważność paszpotku mu się kończy w tym miesiącu, czy wystarczy mu tam dowód osobisty do załatwienia wszystkich spraw, czy może spróbowac wyrobić ten paszport w jakims trybie przyspieszonym.
Kurcze , swoją srogą ten mój D to zawsze zorganizowany tak że szkoda gadać.

rodzinnego nie pobieram w Polsce, więc może szybko załatwimy

trzymam kciuki,

Mam nadzieje że jak juz będziemy na miejscu i będe miała problem z jakimiś dokumentami to będe mogła skorzystać z twojej pomocy.

Pewnie jak bede wiedziala to pomoge, bo czasem ciezko liczyc na pomoc innych polakow w norge, dla mnie to bez sensu, no ale wiesz zazdrosc, jak ktos moze miec lepiej od kogos

mój mąż własnie zauwazył, że ważność paszpotku mu się kończy w tym miesiącu, czy wystarczy mu tam dowód osobisty do załatwienia wszystkich spraw

z tego co slyszalam ludzie podobno zalatwiaja tez na dowodach osobistych, wiec nie wydaje mi sie zeby mial wiekszy problem, a jak cos paszport mozna zawsze wyrobic w ambasadzie polskiej, choc to troche trwa i bardziej by mu sie oplacalo zlozyc wnisosek w polsce i jak bedziecie przy okazji odebrac paszport

Jak by mnie dluzszy czas nie bylo pisz na PW, jak cos pomoge, bo czasem nie mam kiedy wejsc na forum

ok siunia to będę się odzywac na pw, fajna z ciebie dziewczyna i naprawde bardzo mi pomogłaś. Szkoda że ten wątek tak zamiera.
pozdrawiam

Szkoda że ten wątek tak zamiera

szkoda szkoda

fajna z ciebie dziewczyna i naprawde bardzo mi pomogłaś

nie ma za co , jak moge to pomoge

Polskie dziewczyny w Norwegii-jestescie jeszcze???

trollina, ja juz z pol roku tu nie zagladalam
no witaj