Hej mamuśki,
Właśnie wróciłam ze szpitala, trafiłam tam w środe bo zrobiło mi się koszmarnie słabo ciemno przed oczami i ręce mi drętwiały.
Porobili mi badania, mam lekka anemie i stad omdlenia ale juz mi lepiej.
Leżałam w Ujastku to w Krakowie najlepszy szpital położniczy, super lekarze miła opieka i warunki.
Byłam w sali z dwoma fajnymi przyszłymi mamusiami bardzo sie zakolegowałysmy

ale nie ma to jak w domu...
Badali mi tętno Zosi na ktg fajne uczucie.
Ja też czuje jej ruchy jakby mi tam ryba pływała czasem kopnięcie , chłopcy podobno jednak mocniej kopia.
Jak szukała tętna długo nie mogła znaleźć - myslałam że umre z nerwów, ale wszystko ok
Buziaki wysyłam