Strona 107 z 200

: 29 cze 2009, 15:06
autor: kati84
Hej,hej ja tez sie melduje :-D
U nas dzis taka duchota ze nie ma czym oddychac,ale slonca brak :ico_sorki: pewnie znowu bedzie burza :ico_zly:

My dzis walczylysmy z oli kupka :ico_olaboga: od wczoraj wstrzymywala i dzis sie zaczelo :ico_olaboga: w koncu zrobila ale z placzem i krzykiem :ico_olaboga:

: 29 cze 2009, 22:33
autor: Iwcia 33
a cóz to Ola znów się zbuntowała :ico_nienie: z kupką,oby się tylko sytuacja nie powtórzyła :ico_nienie:
a Bartek znów dziś w drugą stronę,jakąś dziwną kupkę zrobił,dokładnie dwie.Jakieś rzadkie,zielone,śmierdzące ,poszłam do apteki,bo aż sie przeraziłam.Dała nam coś babeczka w aptece,wypił Barcio wszystko ,mam nadzieję,że jutro bedzie ok.Jeszcze przed południem się zwymiotował :ico_olaboga: ,nie wiem czy coś się z tego nie rozwinie :ico_placzek:

poza tym byliśmy dziś w przedszkolu,było fajnie,jutro znów idziemy z jakąś ulubioną zabaweczką i będą przymiarki do pozostawienia dzieci z paniami :ico_noniewiem: ,zobaczymy jak to będzie.Panie zauroczone dziećmi,bo wszystkie chętnie zaczęły się bawić,niekoniecznie siedziały koło rodziców i ogólnie fajnie zorganizowane wszystko :-D

uciekam spać,bo dziś troszkę przeraniłam :-)

: 29 cze 2009, 22:56
autor: chloee
Cześć!
Coś widzę, że ciężej mi tu zajrzeć niż w trakcie roku szkolnego :ico_placzek: Ciągle w biegu, ciągle w podróży...
Dziś odwiedziliśmy chrzestną małego. Fajnie było. U nas też dziś tropikalna pogoda, ale wieczorkiem trochę pokropiło, ciekawe co przyniesie jutro?
iwciu, to świetnie, że Bartkowi podoba się w przedszkolu :ico_oczko: , bo wierzę że tak jest. Ciekawa jestem jak poradzi sobie mój pieszczoch :ico_noniewiem: A co do problemów małego, to może Bartkowi coś zaszkodziło :ico_szoking: ? Zielona kupa może o tym świadczyć, do tego wymioty...
kati, twoja mała też się namęczyła...

: 30 cze 2009, 07:52
autor: mazia***
Witam z rana i na kawke zapraszam :-) U nas też od paru dni duhota a potem burza i deszcz :ico_olaboga: Wczoraj to popołudniu przeszła guzia jak to mówi moja Matyldzia :-D Ale ogólnie jest oki. Miałam byc teraz u mamy ale jak zwykle pokłuciłam się z nią tak ze spakowałam dzieciaki i przyjechałam do domu :-) Matyldzia przez ostatnie dwie noce zlała mi tak łóżeczko że dziś tylko wstanie to mam prania :ico_olaboga: A Martynka w niedziele zrobiła sobie dziure w kolanie :ico_olaboga: :ico_placzek: Mąż nie zdążył jej krzyknąc nie skacz ze schodów a ona już leżała na kratce przed schodami. W stała siadła na ławeczce i :ico_olaboga: :ico_olaboga: jak to zobaczyłam to zbladłam całą skóre zdarła. Bidulka. Teraz się goi ale ale jeszcze ma to brzydkie. Ale znowu skacze i biega chodz jeszcze ją boli.


A co te wasze dzieciaczki maja z tymi kupkami :ico_olaboga: Moja Matyldzia znowu jak zrobi małego bobka to smród na cały blok :-D

: 30 cze 2009, 11:09
autor: kati84
Witam sie i Ja :-D
my dzis pospalysmy konkretnie,ja do 10 a mala do 10:30 :-D
U nas tez duchota od kilku dni,zero slonca ale porno i duszno :-D
jak zwykle pokłuciłam się z nią tak ze spakowałam dzieciaki i przyjechałam do domu
skad ja to zanm,tylko ze ja na chwile obecna mieszkam u mamy i nie moge do siebei wrocic,co najwyzej ide do pokoju,jak za czasow podstawowki :-D
A Martynka w niedziele zrobiła sobie dziure w kolanie
biedna,niech szybko jej si goi,ale skoro juz skacze to jest lepiej :ico_brawa_01:
Moja Matyldzia znowu jak zrobi małego bobka to smród na cały blok
Olka tak samo,cale szczescie jest okno w lazience bo inaczej to nie wiem jak bym tam wywietrzyla :ico_sorki:

dobra spadam,milego dzionka babeczki :-D

: 30 cze 2009, 13:30
autor: chloee
Hej!
Ale dzisiaj grzeje słoneczko :-D Nareszcie, wyszłam z małym o 9.15, potem pojechaliśmy do dziadków na działkę. Niestety o 12.00 już trzeba było wrócić, za gorąco....
maziu, moja mama mieszka blisko, więc w razie czego, w sytuacjach napiętych po prostu idę do domu :ico_brawa_01:
Dziewczyny, czeka mnie kupno łóżka dla Macieja. Zupełnie nie mam pojęcia jakie kupić?? Poradźcie mi....

: 30 cze 2009, 13:49
autor: kati84
Zupełnie nie mam pojęcia jakie kupić?? Poradźcie mi....
to zalezy czy chcesz jakas sofe rozkladana czy takie z materacem.
Ja osobiscie preferuje te drugie,najlepiej zrobic na zamowienie u stolarza,bedziesz miaal takie jakie chcesz i wyjdzie cie to taniej niz jak bys kupila w sklepie.

: 30 cze 2009, 13:52
autor: Iwcia 33
hej ,hej :-)

Chloe w kwestii łóżka nie pomogę,bo my nie mieliśmy za bardzo wyboru,z braku miejsca musieliśmy kupić piętrowe i nawet się za innymi nie rozglądalismy :ico_noniewiem:

Maziu czasem się zdarza i na mamę wkurzyć,ale jakoś szybcjei przechodzi,gorzej na alergię nerwa złapać :ico_zly: .Ja niestety tak jak Kati mogłabym najwyżej wyjść do drugiego pokoju,bo ciężko od razu uciekać 60 km :ico_oczko: ,jak się jeszcze nie ma samochodu :ico_placzek:

Kati jak ja Ci zazdroszczę tego spania do 10,Bartek mnie dziś obudził o 6.40 :ico_placzek: ,a tak mi sie oczu nie chciało otworzyć,miałam nadzieję,że może jeszcze zaśnie.Teraz na szczęście zasnął,bo w taki upał wytrzymać cały dzień -ciężko :ico_olaboga: .U nas już lepiej z kupką,jeszcze rano była malutka zieloniutka i do tej pory spokój.Nie mam pojęcia,babka w aptece powiedziała,że pewnie jakaś wirusówka .
A jak Ola dziś z kupką daje radę ???

Maziu czyli pewnie już kolanko nie boli,skoro skakanie i wspinaczka wróciła do grafiku :ico_oczko: ,dzieci szybko zapominają,są odporne na ból i dlatego tak szybko zaczynają harce od nowa :-)

: 30 cze 2009, 13:57
autor: kati84
Bartek mnie dziś obudził o 6.40
Ola tez sie przebudzila ok 7 i mowi do mnie ze juz jest dzien i mam wstawac :ico_szoking: ale jej pow ze wszystkie dzieci jeszcze spia i ma jeszcze sie polozyc,no i zasnela :ico_sorki: :ico_sorki:

Ola jeszcze dzis kupki nie robila,narazie jest git,zobaczymy jak pozniej bo dzien sie jeszcze nie skonczy :ico_sorki: :ico_sorki:

: 30 cze 2009, 22:39
autor: aaneta25
hej hej.Pamiętacie nas jeszcze?? :ico_oczko: Nie bywam bo czasu nie mam za dużo.
Czasem podczytuję,ale na pisanie już nie ma kiedy.
Znalazłam dziś troszkę czasu przed snem nocnym.
Czy wasze maluszki wypowiadają "R"?

U nas sikanie już opanowane do perfekcji (uczymy się od lutego)Gorzej z kupą.Woli robić w majteczki.Pampersy juz na dobre odstawione jakieś 2 miesiące temu.
Mały przechodzi teraz jakiś "bunt prawie 3 latka" jak ja to nazywam.Nie wiem czy to norma,że udaje,że nie słyszy,wszystko jest na NIE,nawet pyskowac zaczyna :ico_szoking: a taki aniołek był i grzeczniutki niedawno.Stawiam,że mu minie.

tyle na dziś. :-)