lilo

28 lip 2009, 10:36

bo z tego co slyszalam to fotelik jest obowiazkowy i wymagany przy wyjsciu ze szptala
Ja wiozłam Piotrusia w gondoli/nosidle od wózka głębokiego. Pewnie złamałam przepis ale jakoś wydawało mi się że mu wygodniej będzie :ico_wstydzioch: A teraz jak będzie zima to pewnie też nad tym sięzastanowimy bo łatwiej będzie opatulić malucha w tym nosidle niż w foteliku.

Też się witam i humor jakoś nie najlepszy mam... Wczoraj stwierdziłam że to raczej będzie chłopak bo strasznie mnie wszystko denerwuje i łatwo wybucham i mam ochotę kląć jak szewc - może to jakieś męskie hormony :ico_oczko:

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

28 lip 2009, 10:44

A teraz jak będzie zima to pewnie też nad tym sięzastanowimy bo łatwiej będzie opatulić malucha w tym nosidle niż w foteliku.
Ano właśnie,na pewno będzie wygodniej.Latem to sobie maluch może siedzieć w foteliku,a zimą jak go tam dobrze okryć? Choć ze względu na bezpieczeństwo to chyba wolałabym fotelik.Już sama nie wiem,zgłupiałam kompletnie
Wczoraj stwierdziłam że to raczej będzie chłopak bo strasznie mnie wszystko denerwuje i łatwo wybucham i mam ochotę kląć jak szewc - może to jakieś męskie hormony :ico_oczko:
to ja też będę miala w takim razie chłopaka,Wszystko mnie wnerwia.A najbardziej chyba mój mąż.

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

28 lip 2009, 12:41

cześć Dziewczynki!

Mi bratowa powiedziała że swoje dziecko też w gondoli wiozła. Oczywiście z tyłu siedząc i trzymając, czy nawet jakoś to pasem przypięli. Powiedziała, że jej lekarz powiedział, że tak małego dziecka nie można do foelika wkładać bo to źle robi na kręgosłup. Ale nie wiem czy to nie bujda jakaś :-)

Helen ale będziesz miała robotki :ico_oczko: ale pewnie będzie wesoło :-)
Ja też się biorę za robotę, bo wyjeżdżam do rodziców a domek chce zostawić czysty, obiadek dla męża i poprasowanie koszule :-D

humorek mi dziś dopisuje, bo już 18 tygodni :ico_brawa_01:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

28 lip 2009, 13:38

lilo napisał/a:
Wczoraj stwierdziłam że to raczej będzie chłopak bo strasznie mnie wszystko denerwuje i łatwo wybucham i mam ochotę kląć jak szewc - może to jakieś męskie hormony
to ja też będę miala w takim razie chłopaka,Wszystko mnie wnerwia.A najbardziej chyba mój mąż.
to w takim razie u mnie bedzie dziewczynka :-D :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_oczko:

ja wrocilam z miasta, troche zmeczona
odpoczne i biore sie za obiad :ico_oczko:
humorek mi dziś dopisuje, bo już 18 tygodni
:ico_brawa_01: gratulacje :ico_brawa_01:

lilo

28 lip 2009, 14:08

to w takim razie u mnie bedzie dziewczynka
Hehe - to może właśnie dziewczynki takie zadziorne??? :ico_oczko: Okaże się :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

28 lip 2009, 14:15

Hehe - to może właśnie dziewczynki takie zadziorne??? :ico_oczko: Okaże się
Ja bym tak stawiała bo jak byłam w ciąży z Krystkiem to miałam więcej cierpliwości niż teraz. Teraz ciągle coś mnie wkurza i się wyładowuję przeważnie na mężu hihi

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

28 lip 2009, 14:16

Hehe - to może właśnie dziewczynki takie zadziorne??? Okaże się
hehe, dokladnie, wszystko okaze sie w styczniu :ico_oczko:

Awatar użytkownika
geheimnis
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2248
Rejestracja: 25 mar 2008, 12:25

28 lip 2009, 16:51

Mi bratowa powiedziała że swoje dziecko też w gondoli wiozła. Oczywiście z tyłu siedząc i trzymając, czy nawet jakoś to pasem przypięli. Powiedziała, że jej lekarz powiedział, że tak małego dziecka nie można do foelika wkładać bo to źle robi na kręgosłup. Ale nie wiem czy to nie bujda jakaś :-)
Ciekawe ile w tym prawdy,gondola zimą z pewnością byłaby wygodniejsza.No i tak jak lilo zauważyła będzie łatwiej malucha opatulić.
humorek mi dziś dopisuje, bo już 18 tygodni :ico_brawa_01:
Gratulacje :ico_brawa_01:
Hehe - to może właśnie dziewczynki takie zadziorne??? :ico_oczko:
Ja jak bylam malutka to byłam taka spokojna,że moja mama podobno czasem zapominała o moim istnieniu.Nic mi nie przeszkadzało.Nawet cała przemoczona pielucha.Ale moja siostra to był kawał cholery.Nie wiem co prawda jak to było jeszcze jak siedzialyśmy w brzuchach,czy zachowanie się pokrywało z naszymi charakterami.Ale chyba tak,bo ja spokojna-i urodziłam się w 42tc bo mi się na świat nie spieszyło,a moja siostra żywiołowa już się w 8 miesiącu wyrwała.
Jak to będzie u nas to:
wszystko okaze sie w styczniu :ico_oczko:

Awatar użytkownika
anusiek
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1380
Rejestracja: 22 maja 2009, 20:17

28 lip 2009, 17:05

co do tego przewożenia to spytam ginekologa albo w szkole rodzenia bo idziemy od września :-)
ojj niedługo się zbieram do drogi ale będę tęsknić za mężem i mogę Wam smęcić :ico_noniewiem:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

28 lip 2009, 17:26

niedługo się zbieram do drogi ale będę tęsknić za mężem i mogę Wam smęcić
a na dlugo wyjezdzasz??

ja mojego nie widzialam 2 miesiace a zlecialo tak szybko ze szok :ico_olaboga:

ja sie godz zdrzemnelam :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość