Ja wiozłam Piotrusia w gondoli/nosidle od wózka głębokiego. Pewnie złamałam przepis ale jakoś wydawało mi się że mu wygodniej będziebo z tego co slyszalam to fotelik jest obowiazkowy i wymagany przy wyjsciu ze szptala

Też się witam i humor jakoś nie najlepszy mam... Wczoraj stwierdziłam że to raczej będzie chłopak bo strasznie mnie wszystko denerwuje i łatwo wybucham i mam ochotę kląć jak szewc - może to jakieś męskie hormony
