katinka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 130
Rejestracja: 21 lis 2009, 11:55

30 sty 2010, 17:08

Mmarta - ale ty w 28 tygodniu bedziesz w polsce wiec co z tymi przeciwcialami
Tibby - brzuszek sliczny :ico_brawa_01:
Karo - :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za skonczony tydzien

A u mnie dzisiaj smutny dzien musialam uspic mojego kroliczka pozatym wstawilam juz przewijak do pokoiku dzidzi i troszke tam ogarneam pisze troszke bo po powrocie z Polski w marcu robimy tam generalny remont wiec narazie nie ma co za duzo tam sprzatac

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

30 sty 2010, 18:12

julchik, tylko jak matka ma ujemny jest ryzyko konfliktu. Jak matka ma dodatni, to chociaż ojciec miałby przeciwny, to konfliktu nie ma. :-D
Czarna magia, ale tylko do czasu ;)

Katinka, jak ja to dobrze znam ;) przed narodzinami obu chłopców były u nas jakieś remonty :ico_haha_01: masakra. teraz nie planujemy niczego poza przemeblowaniem w mieszkaniu. I całe szczęście- bo ten syf w domu, to masakra :ico_oczko:
Ale za to w piwnicy szykują sie zmiany. Musimy wiosną/latem ocieplić strop, bo szybko nam się mieszkanie wychładza, a dzieci jednak na podłodze urzędują. Całe szczęście mało to kosztowne :ico_brawa_01:

Katinka, współczuję uśpienia króliczka :ico_placzek:

katinka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 130
Rejestracja: 21 lis 2009, 11:55

30 sty 2010, 18:49

Martalka - a propo kroliczka Dziekuje
A co do tego remontu oj bedzie sie dzialo malowanie zrywanie wylkadzin i t d. wiec tylko pozazdroscic ze masz juz to za soba

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

30 sty 2010, 19:11

Katinka, przykro mi z powodu króliczna :ico_placzek: . sama jestem miłośnikiem wszytskiego, co żywe i puszyste - marzy mi się kot - już od wielu lat, ale mąż ma alergię i czarne wizję dotyczące drapania wypoczynków, mebli, ścian.... i takie tam marudzene :ico_puknij:

katinka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 130
Rejestracja: 21 lis 2009, 11:55

30 sty 2010, 21:03

Juchlik - ja tez uwielbiam wszystkie zwierzaki wiec mam jeszcze 2 kroliki oprocz tego ktory od nas odszedl
a co do kociaka wystarczy kupic specjalna zabawke w ktora bedzie wbijal pazuirki i po klopace no ale jeszcze ta alergia na to chyba nic nie poradzisz po zatym fajnie jest miec zwierzaka ale jak jest mlody i zdrowy potem jak zaczyna chorowac albo przychodzi starosc to juz przestaje byc tak kolorowo...

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

30 sty 2010, 22:05

Skoro taki zwyczaj to smacznego: :ico_tort: :-) i dziękuję :)

julchik22, a propos kota, to mieliśmy Muńka, który zginął nam w zeszłe wakacje. I potwierdzam, demolka w domu na całego!;) Wiem, że z czasem to przechodzi. My wzięliśmy malutkiego i przecierałam oczy ze zdumienia jak wchodził po tapecie w kuchni do samego sufitu! :ico_szoking:
Oczywiście nie muszę mówić w jakim stanie ta tapeta była...drapał niesamowicie wszystko co się dało, pomimo tego, że miał swój specjalny drapak. Ale nie skakał po firankach:) a takie świrusy też się zdarzają:)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

30 sty 2010, 22:43

Moja babcia miała takiego świrusa :D Firany, meble, potrafił też, jak miał ochotę, załatwić się w zlewie w kuchni jak w kuwecie :ico_haha_01: Ale tylko jak została tam ściereczka- celował w nią :ico_haha_01: No i jakaś dzika była- przychodziła się połasić, a w sekundzie rzucała się z pazurami :ico_noniewiem: Kota- bo to ona była- zwiała gdzieś jak miała się kocić, i nie wróciła... Brakuje tej świruski. :ico_oczko:

Co do niszczenia ścian, to obstawiam, że dzieci podobnie będą miały jazdy :D Jakimś cudem Damian nie pisze po ścianach, ale Bartek umazał nam ścianę w pokoju kredkami, tapetę w przedpokoju długopisem a potem skubał i zdzierał :ico_olaboga: Od czasu remontu jednak nic takiego nie miało miejsca, już ja bym mu dała :ico_oczko: Regularnie zmywam jedynie ze ścian odbite tłuste łapki- na szczęście mamy farby zmywalne :ico_brawa_01: Ale i tak bywa ciężko. Meble też nie zostają dziewiczo piękne :ico_oczko:
Ale jak to mówią: kto ma pszczoły ten ma miód, kto ma dzieci ten ma smród :ico_haha_01: :ico_brawa_01:

julchik, moja przyjaciółka chciała kupić sobie i córci kotka, ale mała ma właśnie alergię. I ponoć wyczytała czy ktoś jej powiedział, że brytyjczyki nie alergizują tak bardzo. Ale nie wiem czy to prawda, bo w końcu zdecydowała się na szczura (normalnie jej zazdroszczę tak bystrego zwierzaka! :-)

katinka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 130
Rejestracja: 21 lis 2009, 11:55

30 sty 2010, 23:37

Dziewczyny ja z zupelnie innej beczki oile sie nie myle Tibby pisala ze miala usg w 3D wiecie ile taka przyjemnosc kosztuje ???

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

30 sty 2010, 23:41

Hmm z tego co słyszałam to ok 400zł, ale pewna nie jestem, ja niestety też nie miałam...i nawet się jeszcze nie dowiadywałam.

katinka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 130
Rejestracja: 21 lis 2009, 11:55

31 sty 2010, 11:24

Hmm to wcale nie tak tanio ale slyszalam ze warto podobno widac wszystko nawt mimike twarzy dziecka

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość