Strona 1062 z 1186

: 05 paź 2007, 14:05
autor: asiapanda
O matko moja parówki to tylko odgryza, dziamie i wypluwa, obiad u niej wygląda jak u dziecka 5 m-cznego :ico_placzek: Ale ona nic innego nie chce nia mam mowy, jest plucie, jak większe kawałki to się ksztusi, a czasem ksztuszenie kończy się wymiotami :ico_placzek:

: 05 paź 2007, 14:24
autor: nella
to nie dobrze.... :ico_nienie: może powinnaś iść z nią do jakiegoś specjalisty?
Moi znajomi też taki mieli z córką i okazało się że miała niewykształcony przełyk.... Nic strasznego, skończyło się dobrze ale leczyli to .
Może to nic takiego i zwyczajnie jej przejdzie a może (nie śmiem podważać Twojego gotowania :ico_oczko: ) ale może jej jeszcze takie rzeczy nie smakują :-D

: 05 paź 2007, 14:38
autor: asiapanda
Jesteśmy pod kontrolą lekarza spokojnie, podobno są dzieci które tak mają, ale nie daje mi to mimo wszystko spokoju :ico_placzek:
A najgorsze jest to że ona nawet nie kwapi się by spróbować połknąć coś innego niz papka, szlag mnie trafi bo czuję się bezsilna

: 05 paź 2007, 15:05
autor: Agatka 20
Widze,z e Wy teraz o jedzeniu-z tym również nie ma u Davidka problemu- widac po jego rosnącej wadze, wsiaka normalnie wszystko, nie ma problemu z mięsem, ładnei gryzie i rzadko wypluwa, takrze nie korzystam nawet ze śliniaczka.

Dzięki kochane za miłe słowa otuchy i wsparcie. Wierze w to, ze obronie się.
Maritkko-musze się uczyć w ciemno, nasza promotorka nic a nic nie ujawnia o co bedzie pytała, jest dosyc cenioną i znaną profesorką w Krakowie na kilku uczelniach i raczej nie pozwoliłaby sobie na coś takiego. Choć wiem, ze oprócz pytań dotyczących pracy, gdy ktos sobie nie radzi pyta o incotermsy :ico_olaboga: A tego jest dość duzo i strasznie poplątane.

: 05 paź 2007, 15:08
autor: Kasiulka28
MARITTA super napisałaś! Tylko nie wiem czemu dziewczynki Cię pocieszają skoro napisałaś że nie dramatyzujesz? :-D

U nas menu podobne jak u NELLY tylko nieco później: ok.8 - NAN3, ok.12 - serek DANIO / jogurt naturalny np. z bananem / kaszka mleczno-ryżowa / jajówa, ok.16 - obiad nasz lub ze słoiczka (teraz już te po 12 m-cu czyli 250g), ok.18.30-19 deser - owoc, ciastko (PETITKI Lubisie = pychota!!!!), po kąpieli ok.20 - NAN3

: 05 paź 2007, 15:16
autor: Agatka 20
To u mnie jest jeszcze inaczej:
8:00 mleczko
11:00 deserek
13:00 obiadek (zupka)
16:00 obiadek (drugie danie: ziemniaczek, marchewka, mięsko)
18:00 jakis owoc, cos słodkiego
21:00 mleczko
00:00 wielka butle mleczka lub grysiku
Oprócz tego młody non stop cos wtrynia, paluszki, ciasteczka, wyrywa nam jedzenie z rąk- i tego musze go oduczyć, bo jak mu ktoś nie da to ryczy i jęczy!

: 05 paź 2007, 15:25
autor: asiapanda
Dziś przed obiadkiem dałam jej plasterek szynki bez konserw, odgryzała i wypluwała a ja jej dosłownie wpychałam spowrotem aż zajarzyła że ma połknąć, powoli i konsekwentnie będę ją uczyć i przyzwyczajać ale to nie łatwe, a mnie cierpliowśc już się skończyła.
Ale i tak najlepiej idzie jej połykanie papieru i wszystkiego co nie powinna a znajdie na podłodze :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-10-05, 15:30 ]
Jeja ilez to jedzą wasze maluchy, nasza mleczko, potem kaszka, owocki, obiadek, mleczko i kaszka. Też od nas podjada, a to kawałek ciacha, albo pomidorka, czy jakieś inne owocki i warzywka, ale to tylko takie liśnięcie i koniec. Czy ona tak jak ja przechodzi na dietę. Ja np obecnie jestem na jednym posiłku dziennie, chyba zacznę przy niej udawać że jem :-D

: 05 paź 2007, 16:36
autor: Iwcia 33
Hej :-D

My również dołączamy się do życzeń dla Oliwki-zdróweczka Kochanie i tylko słonecznych dni w życiu :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: i dla Pauliny big :ico_buziaczki_big: -w końcu wszystko się ułoży :ico_pocieszyciel:

Mery przepraszam,że z opóźnieniem ,ale szczerze - długich lat w miłości :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

Jeszcze chciałam cos napisać,ale Dominik mi truje za uchem i zapomniałam :ico_zly:

Kasiu dzięki za fotki-torciki miał Konrad odjazdowe.Tylko tym razem sie kochana nie popisałaś,ja sie przyzwyczaiłam od Ciebie meeeeggga paki a tu tylko kilka fotek :ico_nienie: ,ale jak zawsze super :ico_haha_02:

Pisałyście o menu maluszków,Bartek jakoś dziwnie je,muszę to zmienić:
ok.10 zjada kanapeczkę albo mleko albo coś(ostatnio NIC),ok.12- troszkę mleka,ok.15-16 zupka i na noc mleko(ok.21).W międzyczasie czasem jakiegoś owocka i tyle.Chyba nie jest to dużo :ico_noniewiem:

: 05 paź 2007, 17:14
autor: mazia***
cześć jestem nowa i współczuje wszystkim mamusiom które mają problemy typu jedzenie i moje dziecko ja na szczęście nie moge nażekać chodz jak matyldzia się urodziła to okazało się że ma refluks żołądkowy czyli bardzo często zwracała to co wypiła a nawet więcej np wypiła 50 a zwróciła 100ml. nie wiem z kąd to się wzieło ale zmieniłam mleko i od tej pory jet oki.

: 05 paź 2007, 19:51
autor: riterka
Buziaczki dla Oliwki z okazji roczku 100 lat Maleńka :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: