Strona 1063 z 1428

: 16 mar 2012, 12:02
autor: surtsey
ja ogólnie dużo wody piję


A ja właśnie niewiele, muszę się zmuszać. Nie wiem jak to będzie przy karmieniu.
też tak mam niestety :ico_noniewiem:

: 16 mar 2012, 12:04
autor: Myszka_
ale rodzisz dopero na miejscu :-D i potem czekamy na nasze porody :ico_oczko:
hehe to mówicie, że na dłuższy pobyt trzeba się spakowac :-D

: 16 mar 2012, 12:06
autor: surtsey
hehe to mówicie, że na dłuższy pobyt trzeba się spakowac
dobra, to weż dwa bikini :ico_oczko: no moze 3 jakby mojemu się nie spieszyło

: 16 mar 2012, 12:07
autor: Myszka_
Myszka_ napisał/a:
ja ogólnie dużo wody piję

A ja właśnie niewiele, muszę się zmuszać. Nie wiem jak to będzie przy karmieniu.
dasz radę, jak nie wodę to coś innego, ja się nauczyłam pic wodę w 1 ciązy, bo nie lubiłąm nigdy mineralnej, a pic mi się chciało bardzo. A jak karmiłam to już w ogóle masakra, potrafiłam 3x1,5l na dzień machnąc :ico_olaboga: ale tak mnie suszyło, że musiałam czy w to w nocy czy w dzień to piłam

[ Dodano: 16-03-2012, 11:09 ]
Myszka_ napisał/a:
hehe to mówicie, że na dłuższy pobyt trzeba się spakowac
dobra, to weż dwa bikini :ico_oczko: no moze 3 jakby mojemu się nie spieszyło
ale ja mam tylko 2, trzeba będzie dokupic

: 16 mar 2012, 12:23
autor: surtsey
ale ja mam tylko 2, trzeba będzie dokupic
dokup, bo na "gołą" plaże to my się chyba już nie nadajemy :-D

: 16 mar 2012, 12:23
autor: wisnia3006
witam!!!

ale mnie dzis wszystko wnerwia. zuzka placze i sama nie wie czego chce i poklocilam sie na ostro z mezem. jutro mielismy jechac kupic farbe do malowania i teraz nie wiem cz pojedziemy. mysli ze moze robic wszystko co mu sie podoba a ja bede na to patrzyla.

: 16 mar 2012, 12:29
autor: Myszka_
poklocilam sie na ostro z mezem. jutro mielismy jechac kupic farbe do malowania i teraz nie wiem cz pojedziemy. mysli ze moze robic wszystko co mu sie podoba a ja bede na to patrzyla.
masz racje nie daj się! a najlepiej to mu jeszcze :ico_nerwusek: za to, że Cię denerwuje

[ Dodano: 16-03-2012, 11:29 ]
dokup, bo na "gołą" plaże to my się chyba już nie nadajemy :-D
co nie, my jesteśmy przecież takie piękne i w ogóle :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 16 mar 2012, 12:31
autor: wisnia3006
Myszka_, od poczatku byla moja wina bo ja siedzialam w domu a on chodzil z kolegami ale bylam mloda i glupia. a teraz jak zmadrzalam to ja jestem zla bo kiedys bylam inna. ale nie bede non stop kura domowa.

: 16 mar 2012, 12:38
autor: Myszka_
nie bede non stop kura domowa
masz rację, buntuj się, bycie razem to jest sztuka kompromisu, trudna sztuka ale nie nierealna do zrealizowania
Mój mąż też się spotyka z kolegami, ale nie na takiej zasadzie, że ja wiecznie w domu siedzę a on się huśta :ico_nienie:
walcz o swoje bo z czasem będzie trudniej, trzymam kciuki, raz drugi się pokłóci, ale w końcu zrozumie, tylko musisz byc konsekwentna :ico_oczko: :ico_sorki:

: 16 mar 2012, 12:38
autor: Sylwia
wisnia3006, nie daj sie !!!!!!!