Strona 1063 z 1186

: 05 paź 2007, 20:48
autor: chloe2
Oto menu Macieja
7.00 mleko
9.00 sok
10.00 banan lub jabłko, nieraz jogurt, lub Danonek
12.00 mleko
15.00 obiadek (zupka)
17.00 bułeczka z masłem
20.00 mleko
22.00 woda (bo się budzi na picie)
Mały dostaje też herbatniki.
Zdarza się, że drugie mleko jest wyeliminowane, no i nie trzymam się ściśle godzin karmienia, zależą one od drzemek i spacerków :-)

: 05 paź 2007, 21:49
autor: Mery31
Hej

Iwciu- dziękuję za życzenia :ico_haha_01:

Kochane wielkie dzieki za wyczerpującą odpowiedź w sprawie menu, chciałam zobaczyć jak to u Was wyglada bo mój grubasek je o 7 mleko z kaszką, ok.11 meko, 14-obiad, 17-deser, jogurt ,owoce,biszkopt ; 20- mleko z kaszką, w międzyczasie pije soczki, herbatkę ( to drugie śniadanie chce mu zmienić zamiast mleka coś innego dlatego pytałam :ico_oczko: bo ja to taki bojek jestem z tym jedzeniem)

Nell- a jak robisz budyń, na mleku modyfikowanym??

Aniak- zdrówka dla Dominiczka( na gg w opisie widzę, że zachorował bidulek)

Zaraz chyba pójdę lulu, mężuś pojechał na jakąś imprezkę z pracy do Katowic, Stachurski im będzie grał :-D ciekawe o której wróci, on to ma dobrez z tymi imprezami, a ja ciągle sama w chacie- też bym gdzieś poszła;
jutro jade zobaczyć jak prace w domku wyglądaja, bo dawno nie byłam, a juz jest pomalowane i kafelki kończą w łazience,bo w kibelku na dole juz zrobione, mam stracha, czy mi się spodoba i czy kolory wyszły takie jak chciałam,oj zobaczymy :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 05 paź 2007, 22:07
autor: nella
Chyba wszystkie oglądały Małaszyńskiego na TVN .... :ico_oczko:

Mery, budyń robie na mleku od krówki :-D

[ Dodano: 2007-10-05, 22:11 ]
Oj biedna to Ty jesteś Mery z tym mężusiem..... :ico_nienie: niedobry, tak Was zostawiać!
Imprezka za imprezką, fajną ma pracę :ico_oczko: Gdzie pracuje, jak to nie tajemnica :-D

: 06 paź 2007, 07:21
autor: chloe2
Hej! Zapraszam na :ico_kawa: Mój ranny ptaszek nie śpi od 6.10.
mery, ja zamiast drugiego mleka podaję np. jajeczko na parze :-) W tygodniu posprzeczałam się z mamą nt zbyt częstego dawania małemu jedzenia. Dziecko ma niby jeść 5 posiłków, bez przegryzania między nimi. Różnie to wychodzi, a mnie też jest łatwiej dać do rączki herbatnik lub biszkopt, byle mały siedział w kojcu. Denerwowało mnie, że jak wracałam z pracy, to mały wypijał np. 40 ml mleka albo coś równie małego. Co do spotkań towarzyskich, to u mnie się trochę odmieniło, bo spotykam się z koleżankami raz w tygodniu i jest super. Mery, polecam. A mężuś niech przyhamuje i ciebie (was) też raz poraz gdzieś zabierze.
nella, ja "Świadka..." nie oglądałam. Raz mi wystarczyło :-)
Chyba wam nie pisałam wcześniej... Byłam na przeglądzie u dentysty. Pochwalił ząbki, pomimo że ostatni raz je widział 4 lata temu :ico_olaboga: Do pracy (niewielkiej) miał jeden ząb. Byłam dzielna, ale też nie bolało :ico_oczko: Niestety w "8" zaczyna się coś dziać, a dentysta stwierdził, że wyrosła mi bardzo niefortunnie, bo przy samej kości i nie jest w stanie mi tego zęba naprawić :ico_placzek: Kazał myśleć już o usunięciu :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 06 paź 2007, 09:32
autor: nella
Chloe, z powodu 8 współczuję! Miałam resekscję dziąsła bo mi się nie chciała przebić brrrrr! :ico_zly: Straszna sprawa! Spuchłam itp. ale nie straszę :ico_oczko:

Moja mama tez jest głucha na moje prośby żeby nie "wpychała" Maksowi jedzenia..... ach te bacie :ico_olaboga:

Ja staram się często jak są ku temu okoliczności, zostawiać moich chłopaków samych w domku.Już się wysiedziałam z Maksiem a przecież nie mogę odbierać tej przyjemności sam na samz synkiem, tatusiowi :ico_oczko: Sama idę z koleżankami do knajpki albo do kina. Myślę, że to uzdrawia związek i relacje. Nie czuje się zmęczona Maksem, a i mąż inaczej patrzy na mnie :ico_oczko: Dlaczego tylko ja mam cały czas poświęcać dziecku.... w końcu jest nasze :-D

: 06 paź 2007, 11:02
autor: Paulina82
Hej dziewczynki dziękujemy bardzo za wszystkie życzenia :ico_sorki: :ico_sorki:

My już po imprezce nawet mimo wszystkich niedoskonałości się udało :ico_brawa_01: Oliwia była trochę stremowana bo tyle ludzi nagle w domu i z tego wszystkiego sie popłakała :ico_placzek: ale potem już było ok...zbiła kieliszek i chwyciła książeczkę(czyli moja krew alkoholiczką nie zostanie :-D)ja byłam trochę zmęczona ale ciesze się ze wszytko wyszło :ico_brawa_01:

Co do meni to moja Oli ma rożnie w nocy budzi się na jedno albo dwa mleczka to zależy,potem rano budzi się i podjada z nami kanapki,potem mleczko do spania około 10,przed spacerkiem albo słoik z obiadkiem albo kako,potem do spania mleczko,potem albo trochę obiadku ze mną albo słoik jak nie zjadła przed spacerem,potem albo coś słodkiego albo owoce...na kolacje czasem nic nie je no i mleczko do spania o 20 w miedzy czasie podjada paluszki albo chrupki kukurydziane czasem ciasteczka be-be to chyba tyle ale ma dni kiedy tylko chce mleczko pić nic pozatym...

: 06 paź 2007, 11:23
autor: asiapanda
Dzieńdoberek

Zaglądam na chwilkę bo niedługo moirodzice przyjadą, będę miała chociaz z kim pogadać bo z moi się znów nie odzywam, a to już jest nudne.
Chloe współczucia
Nellu ja nie oglądałam, już chyba za pełno jest tego faceta wokoło
Mery jak ja ci zadrosze tych własnych czterech ścian, u nas powoli w planach pojawia się pomysł kupienia jakiegoś domku, kto wie może się uda kiedyś

Ja jak bym chciała gdzies wyjść, ale nikogo tu nie znam, w zeszłym tyg zostawiłam ich samych to potem nie wiedziałam w co ręcę wsadzić, a nie było mnie raptem dwóch godzin :ico_zly:

: 06 paź 2007, 11:54
autor: mazia***
cześć dziewczyny pomocy moja mała ssie palec, jak ją oduczyć już próbowałam zakleić plastrem nie pomogło i nawet kupiłam gorzki lakier do paznokci też nie pomaga. A stomatolog powiedział że będzie miała krzywy zgryz jak się nie oduczy. :ico_olaboga: prosze pomóżcie dawajcie jakieś pomysły :-) bo mi się już wyczerpały

: 06 paź 2007, 12:13
autor: Maritta
hej mazia - wiem, ze ostatecznie smoczek jest lepszy niż kciuk - i z dwojga złego spróbuj kciuk zastąpić smokiem :-/

my wczoraj gotowanie a maxa - tzn. Bartunio ja tam siedziałam i np. rysowałam z Patrykiem :-D i takie mamy menu: bigosik, strogonow, śledź w pierzynie, galaretki z kurczaczka, schab przekładany ćwikłą w galarecie, rosół, oczywiście pogryzki, kanapeczki takie mini, owoce i może dokupię jakieś babeczki, czy ciacho... no i Bartuś przywiózł tort :-D jest śliczny, ale... nie wiem czemu jedynka nie ma tej podstawki "1" :-D chyba przeliczyliby się z wagą - a i tak jest fajny :ico_oczko:

ok spadam balony pompować szykować się i ozdabiać salę :-D :ico_brawa_01:

: 06 paź 2007, 12:20
autor: mazia***
niestety z tym sokiem nie wypali miała 2 miesiące to go już nie chciała a teraz jak jej wkładam do buzi to się śmieje. A widze że się imprezka szykuje, i same pyszności. :-)

[ Dodano: 2007-10-06, 12:22 ]
smokiem rzecz jasna :-D