Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam ja dzisiaj otwieram stawkę
kamizelko kochana wspólczuje
wiem co czujesz bo ja w zeszlym roku nagle stracilam dziadka ktory praktycznie mnie wychowywał

u nas snieg sypie jak glupi a ja musze isc do laski jednej po zadanie na badania operacyjne

gosia kochana moja to super jakby sie sprawdzilo
mialabys z glowy
a wogule to ty tak ladnie w ciazy wygladałąs ze powinnas w niej chodzic jakies 12 mies w roku

u nas dzisiaj pierwsza samtna nocka i to straszna
ja budzilam sie co godz normalnie z zegarkiem w reku
a moja małą obudzila sie po 4 zupelnie wyspana
zaczela tatowac a ja zalamka
nakarmilam i przyszla moja mama ktora uslyszala
podobno zasnela dopiero po 5
a ja padlam ja niezywa

hello...u nas spoko...nocka nawet fajna...mala wstala punkt 7.00 ...u nas juz jasniutko o tej godzinie...
Jagodka...snieg?uuu...ja juz na wiosne nastawiona...wspolczuje maszerowania w taka pogode....
ach fajowo bedzie sledzic losy ciezaroweczki ...oby sie potwierdzilo.....

juz przestalo sypac ale chyba temperatura nie zacheca do spacerów

U na szimowo, sypie...już biało na dworze, na spacer za zimno, ale może sanki?? Jak na cały okres zimowy to byłaby raptem 2 wycieczka na górkę

Kinga jeszcze spi od nocy ale idę ją zobaczyć bo pewnie już leży z paluchem w buzi i się nie odezwie nawet

To widzę, że o wszystkich zima sobie przypomniała. U nas fajnie, bo jeszcze ferie, szkoda tylko, że Kacper jednak nie pojechał do Zakopanego. Kuzyn zachorował na ospę, to dopiero pech, nie. No i nigdzie nie pojechali. Ale śnieg jest i u nas więc sanki murowane :)))

A ja Karolka będę dziś łapać, jak baterie mi się naładują

Hejka ja się tylko witam i lecę poczytać bo mam trochę zaległości :) :ico_buziaczki_big:

dzień doberek
ja dziś musiałam zrezygnować z Klubu Aktywnej Mamy bo zawieja u nas na całego. Weekend minął spokojnie. Wczoraj mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu. Zrobiłam super obiadek, wieczorem wypiliśmy sobie winko oglądając filmik na kompie.
Przy tej okazji szwagierka się na nas obraziła. Bo Mariusz powiniem cały czas siedzieć u niej na budowie i remontować. A on się zbuntował i powiedział że chce spędzić spokojny weekend ze mą i Alicją. No i się obraziła

Gosia A, czekam na informacje z niecierpliwością........

Sikorka, czekam na foty mojego zięcia, stojącego

dla wszystkich jubilatów dzisiejszych i wcześniejszych



a dla mojego zięcia z przeprosinami od teściowej zapominalskiej i od śpiącej Alicji


zajrzę później
papappa

Hej!!!

U mnie dziś raczej wiosna się budzi, bo śnieg cały stopniał...oby już na zawsze...

Ewcik widzę, że nastrój lepszy, jak miło!!! przesyłam gorące buziaki i życzonka rocznicowe!!!

Gosia heheheh, no to co? trzymać kciuki??? powodzenia tak czy inaczej! Gdybym miała stabilniejszą sytuację finansową to bym nie zwlekała..raz i z głowy...a potem spokój, hehehehe

Glizdunia, no właśnie nie znam nikogo kto tak pracuje. A szkoda, bo sama chętnie bym się czegoś o tym dowiedziała. Kurczę, brzmi nawet kusząco nie? ale ciekawe jak to w rzeczywistości wygląda....Powodzenia i nie stresuj się! najgorzej będzie zacząć, a potem już z górki. No i kaska będzie na głupie babskie zakupki

Sikorka poluj, poluj!!1 ja ciągle czekam...

Jagódka to mała daje czadu...współczuję i życzę dziś wytrwałości.....

Moc całusków dla Kingulki!!!
Mamo_Dominika Ty się ciesz że młoda cicho leży...to rzadko się u nas zdarza

U nas noc rewelka...hehehehe, Hania krążyła ciągle po łóżeczku, na kolanach, wstawała...i marudziła...J na straży ale rano wymiękł i się zmieniliśmy, bo nerwa już miał...A młoda se jaja robiła i dalej na kolanach...ech...co się z nią dzieje??????? Znów mi rano sraczkę walnęła...ja już na prawdę cała skołowana jestem...zrobię jeszcze to badanie na lamblie a jak nic nie wyjdzie to zaś do lekarza...
Jesteśmy dziś same, rodzice jechali na pogrzeb, J w pracy...Hania śpi, więc sprzątanie czeka do popołudnia...Mam dość...Energia mnie rozpiera, wiosennych porządków mi się chce...ale z Hanią się nie da...
Ok, miłego dnia życzę i na razie zmykam...pa!

karola a moze daj jej wiecej ryzu? czy marcheweczki?
a ile ona ci robi tych kup dziennie?
bo jesli ilosci sa takie same to chba nie ma powodu do niepokoju
sraczka jest wtedy kiedy stolec jest owszem rzadki ale tez bardzo czesty

No właśnie wiem...a robi różnie...raz zrobi normalną, a następna taka woda...I koniec...
Ryżem pluje...zresztą...prawie wszystkim...i od czego? zębów nie widać...........