: 17 mar 2012, 09:48
Zaczynam 31 tcżeby szybciej...



a My zaczynamy 34

u nas tak samo jak jeszcze chodziłam do pracy a Damian nie chodził do przedszkola, to kiedy mąż miał 2 zmiane to spali do 8 - 8,30,a jak jest ze mną to pobudki po 6 najpóźniej o 7.a jak wolne ma małż, to śpią obaj do 9. Jakaś wspólnota plemników chyba
Jestem zmęczona i zła ...
a mąz dziś w pracy
a daleko masz do tego parku, ja też wezmę Damiana na polko, ale koło domu, park mam daleko a biegac nie dam rady, ale wyciągnę mu rower i będzie jeździł z boku (mamy taką drogę kiedyś była polna a zrobili asfalt bo dojazdówka) i dzieci tam szaleja bo spokojnaJa w nowych butach
