: 18 mar 2012, 10:15
cześć wam ...
u nas piekna pogoda...wiec duuuuuuuuuuuuuuzo spacerujemy...
ja tez jestem dzieckiem butelkowym , moj mąz tez...
dwa dorodne byki z nas
a ja jeszcze do wczoraj walczyłam...ale z marnymi skutkami, Patryk cały czas płaczący i denerwujacy sie podczas ciągniecia moich flakow (przez co prawie cały dzien na rekach)...po wieczornej butli padł...noca sie troszke uzbiera mleczka to ciągnął cyca
..a dziś rano znow to samo...ciągnie, denerwuje sie i płacze...dałam mu troszke sztucznego zasnął...
teraz już wiem o co biega...
miłego dnia
u nas piekna pogoda...wiec duuuuuuuuuuuuuuzo spacerujemy...

już rozdwojone.

ja tez jestem dzieckiem butelkowym , moj mąz tez...


a ja jeszcze do wczoraj walczyłam...ale z marnymi skutkami, Patryk cały czas płaczący i denerwujacy sie podczas ciągniecia moich flakow (przez co prawie cały dzien na rekach)...po wieczornej butli padł...noca sie troszke uzbiera mleczka to ciągnął cyca
..a dziś rano znow to samo...ciągnie, denerwuje sie i płacze...dałam mu troszke sztucznego zasnął...

miłego dnia
