Strona 108 z 912

: 24 sty 2011, 11:38
autor: Agateczka
Niemowlęta na ogół fatalnie znoszą katar. Kilkutygodniowe czy nawet kilkumiesięczne maleństwo nie jest w stanie oczyścić sobie zatkanego noska. Nie potrafi przecież wydmuchać wydzieliny, a oddychanie przez usta jest dość męczące. Nic więc dziwnego, że pierwszym objawem kataru u niemowląt najczęściej jest rozdrażnienie. Maluch nie może spać, co chwila popłakuje, złości się. Nie działa na niego nawet niezawodny dotychczas środek uspokajający - pierś mamy. Dziecko rzuca się na nią łapczywie, ale po chwili przerywa jedzenie. Oddychanie ustami nie da się przecież pogodzić ze ssaniem.Katar jest na ogół objawem zwykłego przeziębienia (infekcji wirusowej), ale może też być sygnałem bardziej niebezpiecznego zakażenia bakteryjnego. Zakatarzonego noworodka zawsze powinien obejrzeć pediatra. W przypadku choroby kilkumiesięcznego niemowlęcia należy się porozumieć z lekarzem, kiedy wydzielina z nosa zmieni charakter - z przeźroczystej zrobi się zielonkawa - bo może to oznaczać, że doszło do zakażenia bakteryjnego, a tego nie wolno lekceważyć. Powikłaniem kataru u niemowląt i małych dzieci może być bowiem bolesne i niebezpieczne zapalenie ucha. Jeśli zauważysz, że maluch często się łapie za ucho, trze je, niespokojnie ssie pierś, bardzo płacze, jak najszybciej idź z nim do lekarza. Tak samo wtedy, gdy katarowi towarzyszy gorączka, biegunka czy wymioty.

: 24 sty 2011, 12:42
autor: atka_1987
hej babeczki ja wstalam o 11 hihhi. zaraz biore sie za porzadki, obiad i od dzis zaczynam diete. bo waga po swietach mnie przerazila :( uuufff. az sie poje stawac na wage.
zrób wstecz i odśwież wtedy ja tak robię i mi się nie dublują tematy :ico_oczko:
ja tez tak robie. ale ciekawi mnie kiedy to naprawia.
mój mały am 37 stopni. :( i katarek. ale je ładnie .
boję się żeby się nie rozchorował :(
zdrowka dla mikolajka :-)

: 24 sty 2011, 12:55
autor: mal
atka1112, też nie wiem kiedy to naprawią :ico_sorki:

: 24 sty 2011, 12:58
autor: Agateczka
To tak zdam wam teraz relacje co się wydarzyło... spakowałam prawie wszystko i zawiózł mnie do babci siedziałam 2 dni... oglądałam ciuszki które babcia dla dzidzi kupiła nie odzywałam się do niego ale była konfrontacja z nim on mówił i ja mówiłam w końcu nic to nie dało a musiał jechać no nic pojechał... 2 dni milczałam w końcu napisał "Wiesz że cie kocham bardzo i dziecko które nosisz w sobie i nie chce żeby było miedzy nami tak chce żeby się ułożyło żeby było tak jak kiedyś żebyśmy się znowu dogadywali wiesz ze najbardziej zależy mi na Tobie i twoim szczęściu " potem napisał "Nie biorę innych dzieci na ręce bo wiem ze ty nosisz nasze kochane dziecko którego nie mogę się doczekać już chociaż wiem ze tego nie okazuje nie wiem dlaczego skarbie chce żebyśmy byli razem i żeby nasze dziecko miało obojga rodziców żeby wychowywało się w miłości"

: 24 sty 2011, 13:59
autor: Inuno
Dzień doberek, właśnie wróciłam do domku, mam wózek i łóżeczko :ico_brawa_01:

: 24 sty 2011, 13:59
autor: gosha
dzień dobry :) tylko się przywitać wpadłam i uciekam, bo mam fryzjera umówionego :ico_brawa_01:

: 24 sty 2011, 14:08
autor: Agateczka
Dzień doberek, właśnie wróciłam do domku, mam wózek i łóżeczko :ico_brawa_01:
Fajnie ciesze sie razem z toba ;)

: 24 sty 2011, 14:09
autor: Marcia77
witam z południowa :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

: 24 sty 2011, 15:48
autor: _nika_
witam dziewczyny:)
Dopiero teraz mogłam dorwać się do komputera
18 urodziłam ślicznego dużego synka
ważył 4100 i ma 61 cm, duży chłopak
w piatek wyszyliśmy ze szpitala
pozdrawiam

: 24 sty 2011, 16:23
autor: atka_1987
Agateczka, bardzo ladnie to ujol :-)
mam wózek i łóżeczko :ico_brawa_01:
hooohoho :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wstaw fotki :)
_nika_,
GRATULACJE !!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: