Zimówki 2012\2013 :)

[Pauli]

martuss jeszcze trochę - dacie radę!!!trzymamy kciuki!!

[Pauli]

Tibby a jak u Was???

[Pauli]

Milutka204 - od wczoraj mam wyłączony telewizor, mąż wpadł na pomysł Żeby wyeliminować bodźce dodatkowe, które mogą Młodej przeszkadzać...wczoraj poskutkowało trochę pospała i ogólnie była spokojniejsza....zobaczymy jak dzisiaj i przez kolejne dni....zobacz co u Ciebie maleństwu może przeszkadzać...może akurat pomoże ?
wiem że masz jeszcze starszego brzdąca i jest u Ciebie zupełnie inaczej...ale pomyśl sobie co mogłoby przeszkadzać ...

miłego dnia!

[tibby]

Pauli, u nas w porządku. Właśnie odebrałam laptopa z naprawy. Zupełnie inaczej niż na wielkim kompie. Szybciej i wygodniej
Poza tym rośnie maluch. Chyba będzie drugi chłopiec. Ale pan od usg sam do końca nie byl pewny. Więc za wiele się nie dowiedziałam. Bobek waży ok. 230g Kawał chłopa, ale pan mówi, że prawidłowo do wieku ciąży. Mam dni, że słodkie mi nie chce wejśc, ale tym się najmniej martwię, bo przynajmniej mniej przytyje. Jutro idę do ginka, więc się dowiem jak się ma moja szyjka.
Fajnie, że z Igusią już lepiej Oby teraz było już tylko super.

[milutka204]

Milutka204 -
wiem że masz jeszcze starszego brzdąca i jest u Ciebie zupełnie inaczej...ale pomyśl sobie co mogłoby przeszkadzać ...

miłego dnia!

wlasnie u nas gra tv bez przerwy mala ciagle gada krzczy wiec nie da rady nic wyeliminowac, zwlaszcza tv bo wtedy musialavbyum ciagle kolo klaudi biegac, a Wiktora wlasnie przyzwyczajamy do glosnosci, w szpitalu ciagle bylo glono, ma kolke i ciezki charaktrek dlatego jest taki aby do pol roku ale dobrze ze wam pomohglo:)

[tibby]

martuss, jak idzie akcja?
dziś stuknął ostatni tydzień

[tibby]

Cisza od wczoraj... czyżby martuss nam robiła niespodziankę na Walentynki?

[martuss]

Cisza od wczoraj... czyżby martuss nam robiła niespodziankę na Walentynki?

chcialabym,
Nadal w dwupaku

[Małgorzatka]

Cisza od wczoraj... czyżby martuss nam robiła niespodziankę na Walentynki?

chcialabym,
Nadal w dwupaku

..jak kolwiek to brzmi-już bliżej niż dalej.

[tibby]

martuss, mało zaglądasz ostatnio. Jak się czujesz? Opuchnięcia zeszły chociaż trochę? Trzymaj się dzielnie. Jest tak, jak mówi Gosia, bliżej końca niż dalej I to z każdym dniem. A jakieś spotkanie z ginem cię czeka jeszcze teraz?