Re: wiosna-lato 2013
: 08 gru 2012, 18:05
Ojjj u mnie moja babcia wierzy w takie rzeczy bardzo O włosach to tata opowiada że jak obcinała im jak byli więksi to szybko do pieca trzeba było wrzucić by jakieś ptaki na gniazdo nie wzięły bo wtedy by dziecko głowa bolała hehehehhe lolWiec jak np obcielam Oli wlosy jak mial kilka miesiecy to nikomu nic nie mowilam.
O obcinaniu przed roczkiem to masa moich znajomych wierzy co są młodsze ode mnie . Dla mnie to paranoja .
A z lustrem to o co chodzi ?Bo chyba nie słyszałam .W lustro tez pozwalalam patrzec itd. Itd.
To ja tak miałam o Lili. Jakos rok albo i wcześniej nim zaszłam w ciążę wiedziałam że jeśli będę mieć kiedyś córkę to będzie to Lilianna. Lilusia i te inne zdrobnienia mi się szalenie podobają no i to ponoć od tego kwiatu Lilia pochodzi.Zawsze chciałam Tobiaszka (bo chciałam mieć synka, do którego będę wołała TOBI! i się spełniło!)
Ooo czyżby imienniczka mojej czy jakaś inna odmiana tego imienia ci się podoba ?Liczę, że moje marzenie o LILI też się spełnia
U nas dla chłopca gdyby był nie ma imienia.Postanowione zostało że dla Lilusi ja wybrałam imię i szczerze nie brałam pod uwagę czy P się będzie podobać (choć i tak się podobało ) to teraz dla drugiego dzieciątka nie ważne jaka będzie płeć to mąż wybiera .Na razie typów nie ma ale mam nadzieje ze jak się okaże kto tam mieszka to postanowi bo lubiłam mówić do brzuszka już po imieniu.
Upiekłam małej muffinki z jabłkami i kruszonka.Ale z racji że nie może jeśc pszenicy to użyłam mąki orkiszowej,że mleka to sojowe wzięłam ,masło zamieniłam na margarynę roślinna no i wyszły.Mała zachwycona bo w końcu coś słodkiego może .