Grudzien 2007

Renia0601 · 07 gru 2007, 16:51

No są powody do wcześniejszego yrodzenia, tym bardziej jeśli jest pewność że dzidzie są już gotowe do przyjścia na świat, a i wogóle doczekać się już nie można, ja też ale dzidzia wyjdzie kiedy będzie chciała :ico_haha_02:

iwona83 · 07 gru 2007, 17:07

Dziewczyny jestem juz w domku zmeczona ale szczesliwa pozniej opisze wam jak poszlo jedyne co mam zle to stracil mi sie pokarm i musze dokarmiac mam nadzieje ze jednak walczac z maja pokaze sie bo bardzo chce karmic piersia

pozdrawiam

[ Dodano: 2007-12-07, 16:22 ]
Mala jeszcze spi wiec moge troche popisac dziekuje za zyczenia
wiec jak pisalam we wtorek mialam skurcze i o 21 zaczely sie tak co 5 minut wiec zadzwonilam po meza i o 22.25 bylam w szpitalu ale nie mialam rozwarcia polozyli mnie na sali i tak z mezem lezalam i czekalam do rana myslalam ze przejdzie bo skurcze sie zmniejszyly i byly co 10 minut ale o 7,10 odeszly mi wody no i sie zaczelo wzieli mnie na porodowke maz caly czas byl ze mna jeszcze mialam fajnie bo byla ze mna praktykantka i strasznie mnie pocieszala urodzilam o 9.55 mala dostala 10punktow i od samego poczatku jest ze mna

Jola_85 · 07 gru 2007, 17:33

Asiu mi niestety herbatka nic nie pomaga :ico_placzek:

zreszta widzisz tyle rzeczy juz zrobiłam co maja przyspieszyć poród i nic :ico_placzek:

No ale trudno musze uzbroic sie w cierpliwosc.No ja wlasnie tez z takiego samego powodu jak ty chcialabym wczesniej...

Iwonko gratuluje kochana :ico_brawa_01:

Wreszcie masz malenstwo przy sobie,a pokarm napewno sie pojawi spruboj jeszcze laktatorem pobudzic...No i super mialas porod szybki i praktycznie bezbolesny jak na pierwszy raz rewelacja...

No ja dzis dziewczyny umylam podloge w przedpokoju co mi została i schody-wszystko na kolanach,porobilam jakies porzadki i ciagle nic rzadnych bólow....Ech zobaczymy co bedzie dalej

[ Dodano: 2007-12-07, 16:34 ]
AHA ZAPOMNIAŁAM WAM NAPISAĆ ŻEBYŚCIE LUKNEŁY NA MÓJ BRZUCHOLEK JEST NA III TRYMESTRZE :-)

robak · 07 gru 2007, 18:40

no babeczki ale sie rozpisalyscie :-D

u mnie tez spokoj narazie tylkoSara sie rozpycha jak zawsze :-D

dziewczyny a te lodygi malin czy cos to gdzie mozna kupic??bo chetnie zaczne pic bo u mnie tez wypada na swieta porod i nie bardzo i sie usmiecha lezec w szpitalu wtedy,takze chetnie pomoge corci wyjsc :ico_oczko:

co do miesiaczek to u mnie przebiegaly praktycznie bezbolowo,objawialy sie zwiekszonym apetytem tylko i trwaly 4dni gora,takze za bardzo nie wiem co to porzadny bol :ico_noniewiem:

ale przygotowuje sie na najgorszy jaki mozna miec na porod zeby pozniej sie nie zdziwic :ico_oczko:

apetyt mam dzis straszny :ico_szoking:

jem normalnie jak slonica :-D

caly czas cos bym mielila :ico_oczko:

pozdrawiam :ico_ciezarowka:

iwona83 · 07 gru 2007, 18:55

Wiecie co bolec to mnie bolalo strasznie ale da sie przezyc tez myslalam ze bedzie to dluzej trwalo ale jak tylko majusia wyszla to automatycznie przestalo bolec podobno mialam bardzo dluga pepowine bo miala 25cm

jedyne co mnie denerwowalo to to ze maz chcial mnie pocieszyc i mowil do mnie a mnie to denerwowalo ale jestem bardzo zadowolona z tego ze byl ze mna

narazie moja majusia odsypia nocke bo mala byla glodna a ja nie mialam pokarmu i nie mialam ja czym nakarmic

wlasnie sie budzi

Jola_85 · 07 gru 2007, 19:08

Ja własnie tez niewiem gdzie mozna dostac liscie i gałązki malin :ico_noniewiem:

moze w aptece albo jakims zielarskim...Ja pije zwykla cherbatke malinową...A w niedziele łykam olejek rycynowy zobaczymy...

Iwonko oj ja wiem jak to jest wiem ja mojego meze tez momentami chcialam zatluc na sali porodowej jak rodzilam Julcie,ale jak juz dzidzius wyjdzie to sie o wszystkim zapomina :-)

...Dzielna jestes kobieto no i fajnie ze masz jeszcze siły zajrzeć do nas :ico_brawa_01:

...Wogole to szybko Cie wypuscili :ico_szoking:

...
Uciekam 3majcie sie laseczki

kaska28 · 07 gru 2007, 20:05

Iwonko bardzo się cieszę że jesteście juz w domku. Teraz pozostaje tylko cieszyc się córcią chociaz pewnie niejedna nieprzespana nocka przed Wami :ico_haha_01:

Buziaczki dla Majusi :-)

Wiecie co a ja nie będę nic robiła żeby wywołac wczesniej poród. Wydaje mi sie że jak mała będzie gotowa to sama wyjdzie. No chyba że będzie juz po terminie to co innego, ale wtedy zajmą się mną lekarze :-)

Jeśli nic się nie dzieje to może nasze maluszki potrzebują jeszcze troszkę czasu żeby dojrzec, nabrac ciałka i tłuszczyku :ico_oczko:

A teraz oglądam smerfy :-D

Renia0601 · 07 gru 2007, 21:04

Iwonko witamy spowrotem :ico_prezent:

kazała Majeczka na siebie troszkę czekać ale teraz wszystko wynagrodzi, 3maj się i życzę powrotu pokarmu :ico_haha_02:

Asikk · 07 gru 2007, 23:18

Iwonka gratulacje i brawa dla Ciebie i Majeczki !!!!! Dużo zdrówka i nie denerwuj się pokarm wróci moze ziólka w aptece kup na laktacje albo zwtykłą z kopru włoskiego !!!!
Co do porodu to zazdroszcze naprawde super. No a ja po wizycie i załamka lekarz powiedziła mi ze jeszcze ten tuydzień napewno nie urodze w przyszłym według niego koło 17-18 /12 wcale mi sie to nie usmiecha !!! :ico_olaboga:

No ale cóż możemy poradzić herbataka i tyle . jedyne co to powiedziła ,że oczywiście wszystko zmaluszkiem ok a ja już nie musze się oszczedzać ,mogę chodzić na spacery i robić wszystko na co mam siłę. tyle dobre!!! A potem wam wkleje zdiecie zrobił mi dziś jak nasz maluszek ssie kciuka , ale troche niewyraźne wyszło sprubóje jutro zeskanować i coś poprawić !! Terazuciekam bo byliśmy jeszcze na zkupach i jestem już padnieta!! :ico_spanko:

iwona83 · 08 gru 2007, 00:28

A to moja corcia jak wychodzilysmy do domku

Grudzien 2007

Kto jest online

Forum dla kobiet

Formularz

Społeczność