Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

12 mar 2008, 10:18

hmm :ico_tort: :ico_tort: dla Julki na 7 miesiąc, Tosia tez skończyła 7 miesiąc, nie miałamza bardzo czasu pisać to teraz nadrabiam.

Wasze pociechy to tak się rozwijają, że można tylko pozazdrościć, Tosia dalej sama nie siedzi i nawet nie spręzynuje jak ją stawiam, ale ona wszystko robi ostatnia. Waży dopiero 7kg.

Kasia- współczuje rota, a pije coś Łukasz? Bo musisz pilnować, żeby Ci się nie odwodnił, Tosia jakmiała biegunke i wymioty i nie przyjmowała płynów więc byłyśmy w szpitalu na kroplówce.

Ja wczoraj cały dzień byłam na miescie i na zajęciach, wrócilma padnięta i zdazyłam Tosie tylko położyć spać :ico_placzek: Dzis nie poszłam bo wybieramy sie na szczepienie.

Pogoda u nas taka wiosenna, choć dzisiaj troszke pada to i tak jest ciepło.

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

12 mar 2008, 10:52

Serdeczne życzenia dla Julci i Tosieńki :ico_tort:
Gratulacje stania julci. amelka nadal sama nie siedzi, a o staniu to trzeba zapomnieć. Poza tym jest tak niedobra, że naprawdę momentami nie mogę doczekać się kiedy oddam ją do żłobka lub niance, a sama wrócę do pracy. Bo trafia mnie z nią szlak.
Juz nawet na jej marudzenie nie reaguję, tylko zostawiam i robie swoje. Z jedzeniem też dałam sobie spokój nie chce niech nie je. Ale za pół godziny wrzask, bo ona chce jeśc, a ja nie dam i dopiero za godzinę. Po prostu nikt nie mówił, że macierzyństwo będzie łatwe, ale momentami to jest naprawdę ciężko.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

12 mar 2008, 10:58

Yvone widze, że Amelka dała Ci ostatnio w kość. Nie przejmuj sie ja tez tak mam. A z innej beczki planujesz dać mała do żłobka? Mojej koleżaki córka chodzi, ogólnie jest zadowolona ale niestety Mala jest prawie cały czas chora, co mnie skłoniło do zmiany decyzji bo tez miałam taki pomysł. No ale Tosia jest specyficzna.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

12 mar 2008, 11:18

Dla naszej kochanej Tosienki :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

u nas w grudniu jak Amelka miala biegunke tez bylysmy na kroplowce bo nie chciala jesc a jak juz cos zjadla to zwracala, paskudne to chorobsko bylo..

yvone przykro mi ze twoja Amelcia daje Ci w kosc, ja to tez znam, wczoraj tez mi troche dala popalic a mnie caly dzien glowa bolala, no ale coz takie uroki im starsze nasze pociechy tym bardziej nas terrotyzuja :ico_olaboga:

wisienka nawet nie uwierzysz ale mi sie dzis snilas, ze wlasnie ja spotykalam znajoimych ze szkoly i chodzilam niby do niej a mialam juz Amelke i tam bylas ty wisienka z tik-taka :576: :576: :576: :576: :576: poza tym takie glupoty mi sie snia, chyba przez ten wiatr,bo tak go slychac w domu w kominach, tylu znajomych jakichs dziwnych poza tym szkoda gadac :ico_puknij:

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

12 mar 2008, 11:21

Jednak, kiedy ją przytulam, to wszystko mija. Najgorzej, że nie mam pojęcia o co chodzi. Babcia mówiła, że to przez zęby i ta infekcja również. Bo jedynki moga inaczej wychodzić u gory niż na dole.
Kasiu dużo płynów,żeby ci sie nie odwodnił.
a wiecie co? Ja to wolę wielkanoc od grudnia, bo wiosna i jakoś tak zawsze weselej. No i my 12 na ślub. Teraz amelci chrzciny muszę kupić jakiś żakiecik sobie. 12 kwietnia ślub, pójdę w tym co kupię, dokupię najwyżej super bluzkę. No a w maju kolejna impreze i to w zamku Ksiaż. Powinnam znowu coś kupić, bo nie mam nic wieczorowego. I skąd na to wszystko wziąć kasę. ale dobrze, bo jest powód do zakupów, a tak to nic bym nie kupowała. A i mój mąż mnie zaskoczył, bo dostałam spóźniony prezent na dzień kobiet. Komplet biżuterii. Zresztą jak co roku. Tak po 50 latach małżeństwa będę miała 50 kompletów. :-D Może i brylantów się doczekam. :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-03-12, 10:26 ]
To znaczy muszę ją dać do żlobka, bo niania we Wrocławiu około 800 zł. Żlobek taniej. a nie mam na miejscu mamy ani teściowej. Do pracy muszę pójść, bo do lutego 2009 mam pieniądze z uczelni, a później nic. A są dwa kredyty do spłaty. Jeden spłacamy z moich pieniędzy, a drugi z męża.
Dlatego zaszczepiłam amelcię na wszystko na co tylko się dalo. zostały tylko menigokoki, ale na to będę szczepić w 13 miesiącu. A Amelcia wtedy pójdzie do żłobka. Wiem, że dzieci chorują w żłobkach i trochę jestem tym przerażona, ale trudno.
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Nawet nie wiecie, jak czasem tego potrzeba. Fajnie, że można na Was liczyć.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

12 mar 2008, 12:52

Najwazniejsze to sie nie zalamywac :ico_oczko: ja trzymam kciuki yvone i napewno humorki sie niedlugo skoncza :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

12 mar 2008, 16:32

My własnie wróciłysmy ze szczepienia :-D oficjalnie nadrobiłysmy zaległości :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Teraz już tylko pneumokoki i meningogokokoki i wszystko tak jak inne dzieci z kalendarza szczepień.
Tosia nawet nie zauważyła jak jej pani wbiła igłe :) Szczepie ją infamixem wiec wszystko w jednym.
Ale lekarka załamka normalnie, nie było dziś naszej więc poszłam do innej i wiecie, ze jej nawet nie zbadała, zmierzyła tylko obwód głowy, a jak jej powiedziałam, ze jest po operacji serca to się normalnie jak uczniak zachowała bo mówi, o to ja chce sobie ten szmer zobaczyć jak wygląda, no sory ale tak to ja na studiach do pacjentów nie mówie. Dobrze, że się sama na tym znam i mogłam ocenić czy jest zdrowa, ale normalnie kobieta się kiedyś na tym przejedzie.

Yvone- A gdzie jedziesz na to wesele? Bo my też się wybieramy 12 kwietnia do końskich :)
Co do żłobka to tak jak pisałam, koleżanka oprócz tych chorób jest bardzo zadowolona, zdaje się że stawka jest 135zł plus wyżywienie. Ja tymczasem rozglądałam się za przedszkolem bo w krakowie w zeszłym roku 1600 dzieci zostało bez miejsc, zresztą w żłobku jest podobnie. U nas do państwowych sa zapisy w marcu rok wczesniej , a do prywatnych dwa lata wczesniej :ico_olaboga: normalnie zwariowana sprawa. Więc jak chcesz Amelke dac do żłobka to ją już zapisz chyba,ze juz to zrobiłaś:)

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

12 mar 2008, 18:06

Amelka jest już zapisana do jednego żłobka, choc jak powiedziała pani kierownik oficjalnie wszystko ruszy w kwietniu, bo nie ma rok wcześniej zapisów. Próbujemy w dwóch. Co do przedszkola, to we Wrocławiu jest podobnie. Trzeba zapisać rok wcześniej. W jednym Amelcia jest już zapisana, ale to jest przedszkole prywatne, a chciałabym jeszcze rozejrzeć się jednak za jakimś państwowym.
Rzeczywiścia jakaś dziwna ta lekarka. Ja jestem na takie rzeczy przeczulona i pewnie bym coś powiedziła. Tak jak ostanio mnie sąsiadka zdenerwowała. Pisałam wam o tym. Przeciez dzieci to nie są eksponaty w muzeum albo zwierzątka w zoo, a ludzie czasem tak się zachowują.
Menigokoki zostawiłam na koniec, bo się bałam, że zbyt dużo tych kłuć. Ale skonsultowałam wcześniej i tutejszym pediatrą i z teściową.
Amelka szaleje na podłodze i nawet dzisiaj zjadła więcej niż wczoraj, choć nadal je po 100 ml. ale daję jej częsciej. Mam nadzieję, że się nie przestawi, bo ostatnio to tak jakoś się trochę zmienia jej rytm.
My na wesele jedziemy do Wałbrzycha, tak więc rzut beretem. Ale i tak nie mogę się doczekac, zwłaszcza że jestem świadkiem.
Czy wy też jesteście takie zmęczone. Normalnie jak mam usiąśc do książek, to mi się wszystkiego odechciewa. I w sobotę przesadzam amelcię do spacerówki, bo ona już mi nie śpi na spacerze i się denrwuje, że leży. do tego bawi się wszystkim w gondolii, a w końcu i tak parę razy musiałam ją posadzić. Już się nie mogę doczekać takich spacerów. Mam nadzieję, że będzie po nich zmęczona i lepiej zje.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

12 mar 2008, 20:48

No c do zmeczenia to ja ostatnio mam straszne dni. Tosia budzi się zawsze o 6, ja mam na 8.30 na zajęcia, cały dzieńw ruchu i potem padam. DO tego ona się budzi dalej ze 3 razy na jedzenie w nocy no ale cóż takie uroki.

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

13 mar 2008, 01:08

Dla Tosi na siedem :ico_tort: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

Karolina ja też mam czasem takie okropne sny :ico_olaboga: ale u mnie na tapecie teraz zazdrośni sąsiedzi :-D - po tym jak na policję donieśli, odgieli na maxa lusterko, wgnietli drzwi śniło mi się że znaczki firmowe z mojego autka poodrywali :ico_olaboga: ehhhh :-D

Ula wcale się nie gniewam :ico_nienie: ale zbierałam się do napisania maila z tym , że nie mogę się dobić do kompa (mój ma viste i internet ten -nowy operator- na nim nie chodzi ;( ) a mąż cały czas ten zajmuje- bleble jeszcze mi teraz znad ramienia czyta i zerka i zerka..... a pomysł z garderobą jest super :ico_brawa_01: sama na to nie wpadłam :ico_wstydzioch:

Yvone tylko nie myśl, że jesteś niedobrą mamą :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: bo ja też tak mam i to bardzo często.... czasem wręcz wyję...CHCĘ DO PRACY !!! i niech ktoś zabierze ode mnie te dzieciaki :-D :ico_oczko: ....ale po chwili wycałuje je od stóp do głów.... ale do pracy chcę nadal :-D

[ Dodano: 2008-03-13, 00:17 ]
a Juleńka nadal wstaje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i to coraz bardziej jej się podoba, już kombinuje i za barierki od łóżeczka łapie i się podciąga...w sumie to każda okazja jest super, żeby się dźwigać ... ale jak wstanie to tak się wygina i chwieje, że ją odrazu do parteru sprowadzam

jaki rozmiar pieluch kupujecie?????, bo dla nas "3" chyba robią się za małe :ico_noniewiem: ale te gumeczki zaczeły się tak odbijać już bardzo na ciałku

Karolina- tak mężowi opowiadałam o tych sklepach i pomysłach z zakupami.... a on na to, że może polecielibyśmy do Londynu :ico_szoking: :ico_szoking: że możemy zabukować bilety już teraz i może na rocznicę ślubu- weekend tylko we dwoje :ico_szoking: :ico_szoking: ......ale pewnie nic z tego nie będzie :ico_placzek: ...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość