beatris,do jakiego lekarza dziś sie udajesz?Z tym
gardłem gorzej?
nie, do bioenergoterapeuty - z tym woreczkiem jeszcze chce pochodzic.
kwiatunio napisał/a:
a jak sobie go złąpie to mam go wywieź do schroniska
A może im do gminy zawieżć.Niechby ugryzł urzędnicze dupsko to by się wzięli za to.
hahahaha - dobre
kto popołudniową
pije?
miałam dzis z Olą przygode - do kina ją zabrałam i zaraz po reklamach włączył się alarm i wszyscy byli ewakuowani...biedna jak to przezyła, kazała do M zadzwonić i opowiadała "tata alarm w kinie, bomba, albo pożar - nie wiadomo! "
dobrze że nie płakała że do kina chce...obiecałam jej że pójdziemy jutro