Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

milutka, nie stresuj się ani nie denerwuj , na razie się nie wprowadza to nie masz się co złościć, pogadaj z mężem i na pewno będzie dobrze

donatka26, rozplakalam mu sie w rękaw a on że nie ma wyjscia............ naszczescie jeszcze sie nie wprowadza ale podobno to moze byc w kazdej chwili............. ale kurcze ja na tym nie ucierpie tylko sam on bo z dzieckiem nie bedzie sie widziec.... tylko bede miala pewnie gorzej z pieniedzmi bo ja nie pracuje i jestem ciekawa czy mi wtedy da jakos kase jak bede u mamy;/

no to miej nadzieję, że się nie wprowadzi, jeśli odejdziesz do mamy to sądzę, że mąż na pewno będzie z Wami i na pewno nie zostawi Was bez środków do życia

mam nadzieje,...

dobra nie bede plakac bo i mala smutna jest

[ Dodano: 2008-12-11, 17:56 ]
ide brzydulke obejrzec

dobra nie bede plakac bo i mala smutna jest

no właśnie
na pewno musicie dojść do porozumienia co zrobić, bo z takim człowiekiem z nałogiem to nie jest życie

donatka26, wlasnie wlasnie czlowiem z nalogiem tto nie zycie bo jesli to bylby normalny gosc jjak np moj tato to chcialabym z takim czlowiekiem mieszkac .... ale mąż powiedzial ze narazie jeszcze pol roku nie mam co sie martwic ale to i tak ppewnie nie da oka mi zmruzyc

wiecie co czuje ze przez ten lek to ciaze przenosze.... pewnie mi w sobote go odstawi ...ale ja cos tak cuzje bo sie rewelacyjnie po nim czuje.... a wtedy czulam sie jakbym miala zaraz rodzic... no tyle ze ja latam sprtzatam itd to moze skurcze pojawia sie za tydzien:)

Laseczki, widziałyście?? kolejna grudniówka rozpakowana

milutka nie przejmuj się na zapas, ale nie dziwię Ci się, że nie chcesz z pijakiem mieszkać. Ja zresztą w ogóle nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami, jednymi czy drugimi, nawet żeby byli najlepsi. Za stara juz na to jestem

Laseczki, widziałyście?? kolejna grudniówka rozpakowana

brawa dla magda83 i jej córci

A ja po południu dostałam jakiegoś powera dla odmiany: wyprałam pokrowce na przewijak, zrobiłam miejsce w szafce w kuchni na butelki, herbatki i je tam poukładałam. A poza tym już ostatecznie poukładałam rzeczy małego w komodzie, tak żeby wszystko było pod ręką - malutkie mam w szufladach, a te większe na półeczkach. Poukładałam też kosmetyki i pierdółki w koszyczkach, które dzisiaj kupiłam.
Poza tym pokazałam Bogdanowi w jakiej torbie będą rzeczy, które ma przywieźć jak przyjedzie po mnie i małego do szpitala i gdzie ta torba będzie leżała.

Zostało mi tylko wyprasować pościel, spakować torbę i rozłożyć łóżeczko, ale to już w przyszłym

gaga22, daj mi tego powera co?:) ja jak narazie wymylam kible :D i kuchnie a jutro podokanczam. no i nie wiem co sie stalo mąz poodkurzal

no gratulacje dla grudniówki

gaga22, daj mi tego powera co?:)

trochę mogę oddać