witam i ja...
przepraszam, ze nie zagladam za czesto, ale w pracy mam kupe roboty, juz normalnie z nerwow nie wyrabiam... a dopoki sekretarka nie urodzi (ma termin na koniec lutego), nie moga zalatwic za nia zastepstwa, wiec moja kumpela siedzi za nia w sekretariacie, a ja nie moge sie ogarnac...

obie jestesmy na potwornym wkurwie, bo w sekretariacie mozna umrzec z nudow, a ja jestem zawalona
U nas w miare ok, Zuzia nadal kaszle, ale powoli dojdziemy chyba do siebie...
Dzisiaj wrzucili na stronke uczelni wyniki z egzaminu z wykladow z mikroekonomii... Olcia dostala 4 (a bylo tylko 11 na ok. 70 osob, wiekszosc 2 i troche 3... jedna 5, ciekawe kto sie tak postaral

) Jestem zadowolona... Juz praktycznie semestr zaliczony
Ja teraz czekam az Su zasnie, bo musze sobie ufarbowac wlosy, a Pan w pracy...
Ale dzisiaj byla pizdziawka na dworze, -20 stopni - ledwo dotarlam do pracy.... faken siet...
JAGNA - spoznione zyczenia... przepraszam, ze tak pozno... dopiero doczytalam...
IZUS - milo, ze zajrzalas, sliczna ta twoja Niunia... Ale jakto zamknelyscie watek?? W ogole juz nie ma sierpniowek 2009?? Bo jakos nie jestem w temacie...

Co to za akcja z jakas psycholka?? Trzeba bylo az zamknac watek?? Nie mozna bylo zarzucic Jej jakiegos bana, czy cos...??
caluje, laski... do nasteonego
[ Dodano: 2010-01-25, 21:19 ]
aaa, jeszcze co do przekluwania uszu... ja podobnie, jak SHOO - uwazam, ze dziecko samo powinno o tym zdecydowac... Mi nikt uszu nie przekluwal jak bylam mala, a jak bylam w VI kl szkoly podstawowej, to mi sie zachcialo, mama poszla ze mna do kosmetyczki i po sprawie...
Zuzi wiec tez nie przekluje... szczerze mowiac, nie wiem po co sie to robi takim malym dzieciom...
