Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

pieluchy Dada i w tą noc sie spisały.

u nas tez sie spisuja

kurcze Rys mi broi ze glowa mala jak chce zrobic cos czego nie moze np kable ciagnac i ja mu nie pozwole tam dojsc to po kilku probach odpuszcza i idzie w miejsce gdzie moze zbroic cos innego na zlosc oszaleje.... a na tvn jakies glupoty gadaja o odrzywianiu dzieci...

[ Dodano: 2009-02-12, 10:24 ]
no pewnie nie solic nie slodzic...super! kurcze czy to tak zle jak sie troche zupke dosoli?? mi sie wydaje ze oni przesadzaja... dziecko sie od cukru bedzie izolowac a jak gdzies sie w koncu dorwie do slodyczy to sie naje az zacznie rzygac... mi sie wydaje ze wszystko jest dla ludzi tylko umiar trzeba zachowac...

mika85, nasze dzieci to pikuś Ja jestem w szoku, że sąsiadki córka przy niej grzeczna, a jak u mnie zostaje to diabeł wcielony Bije Tosię jak jej zabawki zabiera, dzisiaj królika klatkę przewróciła na bok (a klatka ma 60x120cm). Oj normalnie aż się boję co to będzie jak Tośka będzie w jej wieku

katar nadal jest ide zaraz na spacer zeby troche nosek rzefiltrowalo mrozikiem. jak pomysle o tym gestym katarze w nocy to wszystkiego mi sie odechciewa...

[ Dodano: 2009-02-12, 10:29 ]
mam ochote na cos dobrego na obiad! tylko nie wiem co...cos wymyslnego bym zjadla...

mam ochote na cos dobrego na obiad! tylko nie wiem co...cos wymyslnego bym zjadla...

za mną chodzi lasagne......

za mną chodzi lasagne......

tez lubie ale zjadla bym cos nowego... ale mam zachciewajki dzisiaj gdyby nie tabsy to bym sobie cos pomyslala

dzien dobry wypije chetnie kawke
zaczne od tego co napislaa lalunia odnosnie wątku prywatnego, jestem zaaaaaaaaaaaa mi to obojetnie byle by z wami tylko mi zaproszenie prosze wysłac bo jak nie to

czesc wam jestem i ja, byłam już na zakupach w biedronce, po waszych opiniach stwierdziłam że kupie te dada i zobacze, zaraz musze rozpakowac i założyc na dupke bo czas i tak na zmiane pieluszki, za to że były tańsze to kupiłam te klocki dla Tosi ale jedną paczkę bo miałam dużo zakupów a kaski mało i pierwszy raz widziałam mleko bebiko na smaczny sen czy jakoś tak, oglądałam pudełko i szukam czy jakas kaszka dodana czy co ale nie znalazłam, składu nie porównywalam bo dzieciaki same zostały w domu więc sie spieszyłam, czy wiecie może o co chodzi z tym bebiko na sen? czym sie różni od zwykłego na dzień? bo z kleikiem jest 2R hmmmm

A ja idę dzisiaj Tosi konto oszczędnościowe zamknąć. Po pierwsze potrzebujemy teraz pieniędzy na życie, a po drugie znów oprocentowanie poszło w dół i teraz mamy 4% w skali roku Zdzierstwo, oszustwo i co tylko. P. powiedział, że jak teraz skończy fuchę to oddamy małej co do grosza wraz z odsetkami i albo zainwestujemy te pieniądze w akcje lub coś podobnego, albo w skarpetę schowamy i co miesiąc dorzucimy coś od siebie, bo w banku i tak się nie opłaci.

[ Dodano: 2009-02-12, 10:24 ]
no pewnie nie solic nie slodzic...super! kurcze czy to tak zle jak sie troche zupke dosoli?? mi sie wydaje ze oni przesadzaja... dziecko sie od cukru bedzie izolowac a jak gdzies sie w koncu dorwie do slodyczy to sie naje az zacznie rzygac... mi sie wydaje ze wszystko jest dla ludzi tylko umiar trzeba zachowac...
_________________

no tez to ogladalam, oni porzesadzaja , w ogole oni w tych gazetach typu ,"mam dzicko" "m jak mama" i tych wszystkich to tak to wszystko pisza o jedzeniu o sprztaniu, a tego nie wolno a to tak a to tak, to jak by tak kazdy mial robic to nie wiem zakupy by sie same musialy robic kasy by trzeba bylo miec workami wszystko dziecko musie miec firmowe, wkur... mnie to jak czytam, kiedys dzieci chodzily z rodzicami na pole i sa zdrowe , a teraz sranie w banie ach szkoda gadac.

[ Dodano: 2009-02-12, 10:57 ]

mam ochote na cos dobrego na obiad! tylko nie wiem co...cos wymyslnego bym zjadla...

ja tez duzo jakies sosu albo czegos miesnego