Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ananke, dla synka,musiałaś byc dumna strasznie
Coś dzisiaj pustki na forum,ja też znikam Chłopu obiado-kolację zrobić,także miłej nocki

ananke, dla synka,musiałaś byc dumna strasznie

taaaa, popękałam sobie z dumy

mi nerki zaczynają nawalać.. coraz częściej pobolewa mnie cosik w prawej i zaczynam się już nawadniać, żeby przepłukać organizm... wzięłam urosept, ale pewnie niewiele pomoże... noo ale staram się myśleć pozytywnie i wierzę, że do środy dotrwam...

a Chłopaki poszli składać do góry kołyskę nie moge się doczekać, aż skończą, a kazali mi zaczekać na dole

ja juz wrocilam na poczatku bylam w carrfour a potem przyjechalysmy z kolzanka i tak poplotkowalysmy do 16 potem do dentysty ząbka mam zrobionego no i na pizze i z sąsiadem troche pod blokiem pogadalismy.....


moja mala mnie terroryzuje bo sie nie chce odezwac od 2 godzin wrrrr!!!!! nie to nie jutro idziemy na usg pewnie juz przeczuwa ze lekarz ją podglądnie :)

a wogole chyba bierze mnie przeziebienie pije herbate z miodem i cytryną

ananke uwazaj z nerkami

U mnie tez się porobiło - dostałam skierowanie do szpitala i za pół godziny jadę.

Mam trochę za wysokie cisnienie i ilość wód płodowych na górenej granicy dopuszczalności. Zadałam niezłego zgryza mojemu ginowi i położnej, bo z drugiej strony mam mały brzuch, a Bartek waży już 3.300 - w trzy tygodnie przybrał kilogram. Zachodzili w głowę jak tak duże dziecko i duża ilość wód mieści sie w tak małym brzuchu.

Z tego wszystkiego położył mnie do szpitala żeby zrobić usg na innym sprzęcie i jak sie potwierdzi duża ilość wód to bedą mnie wieźć do Wrocławia na jakieś badania specjalistyczne no i niestety wcześniej kończyc ciąże. TAkże też mam duże szanse zostac grudniówką.

gaga22, no to nie zle jeszcze to ci przyszlo na głowe alee miejmy ze bedzie wszystko oki ja jutro ide do lekarza... i zobaczymy jak narazie mloda mnie terroryzuje bo sie nie odzywa

gaga22, to się porobiło.. widzę, że Twój brzuszek szaleje, jak mój.. oby się wszystko dobrze skończyło....
daj znać którejś z nas, jak czegos się dowiesz - trzymamy mocno kciuki

kurcze ciekawe co mi jutro lekarz powie

noo, to ja już z fotkami kołyski zmienię na chwilkę temat i postraszę Was moja zmęczoną i zmartwioną facjatą.....

tu sama kolyska... zaskoczyło mnie to, że ona taka niska


tu zbliżonko na środek..


a tu ja się załapałam... znaczy Chłop mnie złapał, wyglądam jak trzy nieszczęścia, ale co tam....

ananke, sliczna kolyska i brzuszek fajny jeju to juz ostatnie chwile

ja sobie poleżałam, jakoś mi duszno i ciężko nawet jak gadam to się męczę , mierzyłam ciśnienie i mam 120/89 także trochę za wysokie, muszę je kontrolować
gaga, spory ten Wasz synuś waży, trzymamy kciuki, żeby wszystko było OK