: 12 lut 2009, 15:04
wróciłyśmy właśnie z banku i zakupów.
Kupiłam karmę dla sierścia, wióry bo się skończyły, proszek do prania, pilną spożywkę i już 100zl poleciało
Na co? Hmmm....
A teraz bardzo się zmieniły te pieluszki i są superowe.
Sylwia
- robimy dzisiaj powtórkę???



u nas identycznie było - i jeszcze ten żel ze środka się wydostawał jak pieluchę zasikała i miała te kuleczki wszędzie - w każdej fałdce, w pępku, w cipuszcejak Tosia byla malutka to tez kupilam jedno opakowanie i się z nim męczylam, były takie jakieś grube i sztywne

popieram.Teraz najpierw patrze na komentarze a poem kupuję
Sylwia



