: 03 cze 2007, 08:18
Hej Dziewczyny!!!!!!!!
Wczoraj wieczorem wróciłyśmy z 2-tygodniowych wakacji na działce, ale tylko na 2 dni i we wtorek jedziemy na tydzień do Poznania
stęskniłam się za wami i mam nadzieję, że dziś i jutro zdążę trochę poczytać co tam u was się działo.
U nas wszystko ok, Joasia całe dnie od rana do wieczora spędzała na powietrzu, nawet po wieczornej kąpieli jeszcze z nią wychodziłam a czasami też usypiałam ją na dworze w wózku jak nie chciała w łóżeczku i wtedy ja sobie podlewałam ogród a ona spała w świetle księżyca hihi
Upały zniosła całkiem dobrze, w Warszawie to cały czas siedziałybyśmy w domu chyba, bo zanim doszłybyśmy do parku to byśmy się rozpuściły, a tak tylko rano otwierałam drzwi na taras i już byłyśmy na trawie w cieniu - było super
Udało mi się dostać jeszcze miesiąc urlopu wypoczynkowego po macierzyńskim więc jestem szczęśliwa bo nie wyobrażam sobie, że od jura miałabym zostawić już małą i wrócić do pracy - czeka mnie to 28 czerwca
no i byłam u pediatry zapytać o jedzenie i już od dzisiaj będziemy Joasię przyzwyczajaś do innego jedzonka niż cycek, żeby przez ten miesiąc się nauczyła i żebym mogła spokojnie wrócić do tej pracy. Mamy na początek zacząć od Nestle sinlac raz dziennie no a potem na przemian z kaszką ryżową lub kukurydzianą a drugi posiłek większy to warzywa (marchewka , dynia, ziemniakim i brokuły) + owoce ale to dodawać do tych kaszek, bardzo jestem ciekawa jak to będzie. Dziś zrobimy premierę hihi ale najpierw kupimy jakąś miseczkę, bo sztućce już mam .
to narazie tyle co u nas, idę poczytać co u was i potem zamieszczę jakieś nowe fotki
Karolas może byśmy się spotkały w Poznaniu w przyszłym tygodniu?????????
Wczoraj wieczorem wróciłyśmy z 2-tygodniowych wakacji na działce, ale tylko na 2 dni i we wtorek jedziemy na tydzień do Poznania
stęskniłam się za wami i mam nadzieję, że dziś i jutro zdążę trochę poczytać co tam u was się działo.
U nas wszystko ok, Joasia całe dnie od rana do wieczora spędzała na powietrzu, nawet po wieczornej kąpieli jeszcze z nią wychodziłam a czasami też usypiałam ją na dworze w wózku jak nie chciała w łóżeczku i wtedy ja sobie podlewałam ogród a ona spała w świetle księżyca hihi
Upały zniosła całkiem dobrze, w Warszawie to cały czas siedziałybyśmy w domu chyba, bo zanim doszłybyśmy do parku to byśmy się rozpuściły, a tak tylko rano otwierałam drzwi na taras i już byłyśmy na trawie w cieniu - było super
Udało mi się dostać jeszcze miesiąc urlopu wypoczynkowego po macierzyńskim więc jestem szczęśliwa bo nie wyobrażam sobie, że od jura miałabym zostawić już małą i wrócić do pracy - czeka mnie to 28 czerwca
no i byłam u pediatry zapytać o jedzenie i już od dzisiaj będziemy Joasię przyzwyczajaś do innego jedzonka niż cycek, żeby przez ten miesiąc się nauczyła i żebym mogła spokojnie wrócić do tej pracy. Mamy na początek zacząć od Nestle sinlac raz dziennie no a potem na przemian z kaszką ryżową lub kukurydzianą a drugi posiłek większy to warzywa (marchewka , dynia, ziemniakim i brokuły) + owoce ale to dodawać do tych kaszek, bardzo jestem ciekawa jak to będzie. Dziś zrobimy premierę hihi ale najpierw kupimy jakąś miseczkę, bo sztućce już mam .
to narazie tyle co u nas, idę poczytać co u was i potem zamieszczę jakieś nowe fotki
Karolas może byśmy się spotkały w Poznaniu w przyszłym tygodniu?????????