Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

30 kwie 2007, 19:18

ja jestem na etapie berlinek

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

30 kwie 2007, 23:19

A ja znowu jem wszystko co jest...na szczęście mam rzodkiewki, więc znowu z twarożkiem, mniam! Ale z racji godziny...już nic nie jem i skończyłam na kolacji..bułeczka z sałatą i takie tam...a... :ico_wstydzioch: no i żelki... :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

02 maja 2007, 17:44

zborra nie wiedzialam ze zelazo powoduje zaparcia.. sama tez lykam.. ale moze to zalezy od dawki, bo ja nie mam zandych problemow.. mam niska anemie...
a zelki jakie lubisz??? bo ja kwasne.. mniam mniam :-D

zaraz przygotuje ciasto na nalesniki i jak A wroci to bedzie smazyl, bo jemu rewelacyjne wychodza.. a ja pierwsze wyrzucam.. bo sie przyklejaja..potem klne wkurzam sie i rzucam patelnia... hihi
a poc mi stres w tym stanie co???? :-D

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

02 maja 2007, 19:50

ja po sałatce ze sz[pinaku, rukoli i fety ..mniam!!!! .. i 2 bułeczkach maślanych i kakao!!!! rewelacja.... takie ciemne kakao ....hmmm.. dwa kubki wypite... :-D maz cos tam bidoli..ze chce budyn czekoloadowy...ale ja juz nie dam rady nic wciagnc..to nie chce mi sie juz robic taki leniuszek ze mnie :-D

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

02 maja 2007, 19:52

A mnie wzieło na pomidory te nasze i wcinam z bułeczka mniami :-D

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

02 maja 2007, 19:55

ja piję właśnie mleczko i przegryzam herbatniki

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

02 maja 2007, 20:01

Madziorka może to wina dawki faktycznie...Ale ja już tak mam...No trudno...Żelki uwielbiam kwaśne!!! I tylko kwaśne...Pychota...
A dziś zjadłam makaron ze szpinakiem i pomidorkami, a przy okazji lekarza miałam znowu możliwość zjedzenia pysznych lodów! to strzeliłam sobie deser z 3kulek (oczywiście sorbety) ze śmietaną, rodzynkami, brzoskwiniami i polewą... :ico_wstydzioch:
Na kolację fasolka po bretońsku...A teraz bym się napiła pepsi...Ale sklep juz mi zamknęli...

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

02 maja 2007, 20:07

Mi sie znowu chce grilla i mam nadzieje że jutro uda mi sie spełnic tą zachciankę a tak wogóle to od trzech dni ciągle mam chęć na pomidory wogóle to mnóstwo rzeczy za mną chodzi :ico_oczko:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

03 maja 2007, 22:46

zborra niezle te twoje zachciewajki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
twoj facet musi miec z toba wesolo...
ja to calkiem normalna jestem hihi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

szpinak z makaronem rowniez uwielbiam.... hihi

kasia a za mna nic nie chodzi.... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: czasem tylko adas drepcze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jak jestesmy na zakupach i wtedy smieje sie z niego, ze czuje sie jkaby mnie sledzil.... hihi bo tak sie szweda za mna krok w krok.... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

03 maja 2007, 23:02

E...zaraz zachciewajki...Tak na prawdę, to ja chyba z nudów tak wymyślam, bo generalnie to jem wszystko co popadnie i to niestety w nadmiarze, czego efekty widać... :ico_wstydzioch: Więc moje zachcianki to raczej efekt zbyt dużej ilości wolnego czasu i częstego czytania tego wątku....

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość