Strona 109 z 333

: 30 sie 2009, 11:48
autor: matikasia
A jak możecie opisać te skurcze? mi też kilka razy twardnieje na kilka sekund brzuch, ale na razie nie biorę zadnej nospy. Lekarz mówi, że to może też dzidzia się tak przekręca, że brzuch robi się twardy bo z szyjką wszystko u mnie w porządku.

: 30 sie 2009, 14:25
autor: kilolek
A jak możecie opisać te skurcze?
ciężko to opisać. TO takie twardnienie i spinanie sie brzucha bardzo mocne, ale nie boli (z reguły) mnie martwiło tylko, że było ich tak strasznie dużo. Czasami jak malec się przekręca albo za mocno noge wypchnie to tez mnie skurcza. A wczoraj miałam kilka takich mocnych skurczy i przy każdym skurczu maluch się rozpychał to dopiero bolało, ciasno mu było widocznie, ale nie martwię się, bo wiem, ze to nie skurcz bolał tylko to, zę on sie pchał.

: 30 sie 2009, 14:54
autor: PaulinaS
u mnie zawsze występuje ból jak na @ trwał kilka sekund po czym znikł i za jakiś czas znów .... tak samo miałam przy pierwszej ciąży ...

teraz staram się nie robić dużo, a więcej leniuchować ... muszę jeszcze chociaż 7 tygodni wytrzymać i wtedy może się zacząć

: 30 sie 2009, 15:18
autor: matikasia
No to ja mam to twardnienie też, ale przy tym nie mam żadnych bólów.
Od dziś biorę żelazo w tabletkach i muszę wprowadzić je w swoją dietę także jutro na obiadek brokuły:)
Skurcze łydek mam zawsze jak wyprostuję stopy w nocy.

: 30 sie 2009, 22:35
autor: siunia
Hej dziewczyny, ja tylko zobaczylam ze piszecie o skurczach cos , wiec jak najalatwiej zaobserorwac czy to skurcz cy ruchy dziecka, jak brzuch wam twardnienie to stancie przed lustrem i jezeli macie brzuch bardzo mocno scisniety i podniesiony do gory, gdzie za chwile opada wam na dol to jest skurcz. Na prawde latwo to zauwazyc .

Doczytam was jutro bo dzis jestem juz zmeczona :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 30 sie 2009, 23:17
autor: kilolek
ja raczej nie mam problemów z odróżnieniem skurczu od ruchu, ale wyprostowac się przed lustrem przy skurczu raczej bym nie dała rady :ico_oczko:

: 31 sie 2009, 08:42
autor: matikasia
Ja wtedy czuję że skóra mi się napina, a jak wstanę to ciągnie mnie wszystko w dół.

U nas już chyba po upałach. Wczoraj było tak fajnie w długim rękawie;) noce już chłodne. Także teraz już z górki.

Jutro odbieram wyniki z posiewu na paciorkowca. Strasznie się denerwuję;(

: 31 sie 2009, 12:59
autor: Kasia90
..

: 31 sie 2009, 13:11
autor: kilolek
A tak poza tym to 7 listopada idę na wesele do kuzyna jeszcze, więc wszystko możliwe, że poród troszkę się przyspieszy. ;P
no to ja mam nadzieję byc już wtedy rozpakowana, choć poród mam na 8. Moj starszy synek 6 ma drugie urodziny i bardzo bym chciała być już wtedy w domu.

: 31 sie 2009, 14:27
autor: matikasia
Ja za tydzień kończę 7 miesiąc i zostają tylko 2. Nie wiadomo kiedy to zleciało:)
Dziś umyłam wszystkie okna, parapety, zrobiłam 3 prania i wyszorowałam kibelek i wannę. Teraz ściągnę pranko bo już suche i szwędam się z Matim po podwóreczku bez celu. nawet troszkę w nogę gramy:)