Strona 109 z 420

: 28 lip 2009, 22:12
autor: Helen
I dzien dobiega konca...
Moj maz wylegiwal sie rano do 10:00 i wstac nie chcial, twierdzac, ze goscie przyjada o 13:00... ale przyjechali o 12:00, akurat jak mialam zabrac sie za odkurzanie (wczesniej nie chcialam meza budzic i zajelam sie "cichymi" porzadkami), a moj A. byl po zakupy na grilla... ale dzien byl bardzo przyjemny - dlugi spacer, grilowanie, pogaduchy... maz pojechal ze szwagrem po nasza nowa szafe :-) teraz trzeba bedzie ja jeszcze zlozyc :ico_noniewiem: ale to chyba w piatek... a w sobote maz ma urodziny i kolejni goscie i impreza... znow trzeba zrobic jakies zakupy, pogotowac, jakiegos torta upiec...
a na jutro jestem umowiona z kolezanka na lody, ale jakos nie chce mi sie isc :ico_noniewiem: dziczeje, hehe

widze, ze sie juz do porodu przygotowujecie :ico_oczko: :-D ja mam nadzieje, ze nikt nie bedzie mnie namawial na szkole rodzenia :ico_sorki: sama z siebie nie pojde :-D wydaje mi sie to troche nudne... prawidlowego oddechu i bez tego moge sie nauczyc, a kapania noworodkow sama juz rodzicow uczylam. I zdecydowalam sie na "swoja" polozna, z reszta znajoma, dobry specjalista i swietny czlowiek, mysle, ze to dobra inwestycja i dla mnie i mojej dzidzi, przynajmniej wiem, ze nie trafie na jakas humorzasta, wredna polozna ze szpitala, wystarcza bolesne skorcze :ico_oczko: szpitala wybierac juz nie musze, bede rodzic w tym, z ktorym ona ma podpisany kontrakt, z reszta cieszy sie on dobra opinia, jesli chodzi o porodowke, wiec mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze :ico_sorki:

ale sie rozpisalam, nie zanudzam Was wiecej :-)

[ Dodano: 2009-07-28, 22:33 ]
pokaze Wam jeszcze moje obecne sadełko :-D dodam, ze spodnie mialam rozpiete, bo wlasciwie bylam juz w drodze do lazienki, bo to juz bylo wczoraj, a wlasciwie dzisiaj po polnocy :ico_oczko:

Obrazek

: 28 lip 2009, 22:38
autor: anusiek
hihi ale fajny masz ten brzuszek :))
:ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-07-28, 22:39 ]
ps. no i gdzie tu sadełko!? rany :) ja to jestem grubas w porównaniu do Ciebie :-)

: 28 lip 2009, 22:44
autor: Helen
i gdzie tu sadełko
boczki mam :ico_oczko: a najwiekszy tylek, ale taki to juz moj "urok", biodra mam szerokie odkad w okres dojrzewania weszlam...
a ja Twojego zdjecia nie zdazylam zobaczyc- pochwal sie :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-07-28, 22:45 ]
anusiek, i gratuluje ukonczenia 18 tygodnia :ico_brawa_01: ale Ci zlecialo :ico_szoking:

[ Dodano: 2009-07-28, 22:47 ]
mi sie wydaje, ze przedwczoraj tak mi ten brzuszek wyskoczyl :ico_noniewiem:

: 28 lip 2009, 23:59
autor: anusiek

: 29 lip 2009, 08:32
autor: Patrycja.le
Hejka!
Helen, no według mnie to też masz malutki brzuszek :D
anusiek, to tak jakbym patrzyła na siebie wieczorem po kolacji :D
Wiecie co, ja to ostatnio jestem głodomor. Jem obiad ja przyjeżdżam z pracy więc koło 17, a jak idę spać czyli koło 21 to znowu jestem głodna. Przeważnie jeszcze mężu zrobi kolacyjkę i idziemy spać a rano znowu czuję głód. Jak tak dalej pójdzie to będę szybko wielorybem a nie jak w pierwszej ciąży dopiero pod koniec ciąży :(

Co do szkoły rodzenia to chyba się nie wybieram bo sama nie mam ochoty a wiem że położne w Wejherowie czyli w szpitalu gdzie będę rodzić.

: 29 lip 2009, 08:41
autor: lilo
pokaze Wam jeszcze moje obecne sadełko
ja to jestem grubas w porównaniu do Ciebie
:ico_szoking: Dziewczyny słuchać Was nie mogę :ico_sorki: Znaczy czytać :ico_oczko: Gdzie wy macie to sadło????? Następnym razem zaznaczcie jakimś markerem :ico_oczko:

Ale brzuszki super :ico_brawa_01:

Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam. Jakoś mnie w ogóle nie ciągnęło, tym bardziej że Piotrek nie mógłby ze mną chodzić. Moja siostra jest z wykształcenia położną, ale w zawodzie nie pracuje - niestety :ico_noniewiem: Ale porad udzieliła, naczytałam się też i...... hmmmm........ mam wrażenie że z tego wszystkiego to się sprawdziło to, że woda łagodzi dolegliwości... Bo oddychałam zgodnie z zaleceniami, całe te 13 h łaziłam, robiłam przysiady i inne cuda i niby to miało przyśpieszyć postęp porodu... To ile on by trwał jakbym tego nie robiła?????? :ico_szoking:

: 29 lip 2009, 09:14
autor: leona
hejka

ja niedawno wstalam ale wyspana za bardzo nie jestem :ico_spanko:
pewnie jak zwykle zalicze jakas drzemke :ico_oczko:

brzuszki super :ico_brawa_01: a takie oblepione sadelkiem ze szok :ico_szoking: :ico_haha_01: :ico_olaboga: :ico_oczko:

to widze ze i bez szkoly rodzenia mozna urodzic :-D to dobrze bo mi samej tez sie nie chce isc :ico_noniewiem: :ico_oczko:

: 29 lip 2009, 11:36
autor: Helen
dzien dobry :-)
anusiek, ale masz juz super brzuszek :ico_brawa_01:

moj maz wlasnie wstal, odkad ma urlop, to sie sniadanie na poludnie przesunelo, a ja siedze od jakiegos czasu glodna i sama nie chcialam jesc - no skusilam sie na nektarynke :-)

: 29 lip 2009, 11:51
autor: leona
Helen, jejku ja ty mozesz bez sniadania wytrzymac? :ico_olaboga:
ja kiedys nie jadlam sniadan
ale odkad jestem w ciazy, pierwsze co robie po wstaniu z lozka to jem sniadanie :ico_oczko:


ja mam takiego lenia ze szok
nic mi sie nie chce robic :ico_noniewiem:
ale chyba sie ubiore i przejde sie chociaz do sklepu

: 29 lip 2009, 12:16
autor: Patrycja.le
pierwsze co robie po wstaniu z lozka to jem sniadanie
Ja też muszę coś zjeść. A jak przyjeżdżam do pracy to znowu jem bo już jestem głodna :D