czerwiec i lipiec 2010

[Martalka]

swoją drogą, to chamstwo zdzierać za nagranie tylko innego pliku (bo filmowego), ciut większego, O STÓWĘ więcej Pogięło ich... żerują właśnie na tym, że rodzice chcą takiego przeżycia doświadczyć i mieć pamiątkę

Katinka, szczerze mówiąc mam inny cel zbieractwa kaski Wymarzona chusta A kwota podobna Niestety na razie nie mam z czego odłożyć... choroba D pochłonęła zaskórniaki, a jutro jeszcze muszę kupić nebulizator dla Damiana... mus to mus.
Trójwymiarowe dziecko i tak zobaczę w czerwcu, a na dodatek będę miała w czym je nosić

[karo-22]

Martalka, a wygodne są te chusty?? Bo widzę po zdjęciu, że już masz wprawę:)

[Martalka]

Karo, cóż ja mogę powiedzieć jako chustofanka?
Dla mnie wygoda na każdym kroku. A teraz zimą? Byłaby wybawieniem (gdyby nie to, że w ciąży staram się nie nosić)! Przez zaspy i odgarnięte pługiem hałdy ani rusz wózkiem...
Mój Damian zawsze był przytulakiem- najchętniej przebywałby na rękach, wtulony we mnie, to do chusty wkładałam, on był blisko, a ja mogłam coś porobić A miasto, urzędy, bank, poczta, sklepy? Nigdzie nie miałam barier architektonicznych Plaża gdzie wózkiem ciężko jechać, las- gdzie konary ciężko omijać, a po runie źle byłoby wózkiem- dla mnie no problem. Wakacje w Krynicy, spacery, wjazd kolejką na Jaworzynę (jak widziałam jak ludzie cisnęli się ze złożonymi wózkami, dziecko pod pachą, wicher dmie, 6 stopni, deszcz zacina, a ja milusio i cieplusio z młodym pod kurtką
Powiem Ci, że naprawdę nie mogę się doczekać czerwca, kiedy będę wreszcie mogła w całej krasie wykorzystać zalety mojej chusty

[Magnoliaa]

Witam wszystkie ciężarówki Mnie gin. obliczyła dzień porodu prawdopodobnie na 13 lipca a kiedy pojawi się dokładnie nasze maleństw czas pokaże

[katinka]

szczerze mówiąc mam inny cel zbieractwa kaski Wymarzona chusta A kwota podobna Niestety na razie nie mam z czego odłożyć... choroba D pochłonęła zaskórniaki, a jutro jeszcze muszę kupić nebulizator dla Damiana... mus to mus.

wiadomo pociechy najwazniejsze ja mam troche inna sytuacje to bedzie moje pierwsze dziecko wiec i wydatki moge jeszcze rozlorzyc troszke inaczej i pewnie patrze jeszce troche samolubnie na to wszystko bo to w koncu przyjemnosc dla amnie i dla mojego szy potem szkrab bedzie naj wiec pewnie to ostatnie takie szalenstwo (finansowe )

Magnolia - witaj

[Martalka]

eee, katinka, oby nie ostatnie szaleństwo dla przyjemności rodziców :) Nawet jak się dziecko urodzi trzeba pamiętać o swoich potrzebach... żeby nie zwariować i móc się cieszyć dzieckiem bez poczucia, że coś nam "odebrało"

[ Dodano: 2010-01-31, 23:05 ]
Magnolia, witaj

[julchik22]

Cześć Dzeiwczyny! To ja dzis pierwsza stawiam z rana

mmarta, zdróweczka - precz choróbska!

Magnoliaa, witaj Napisz cosik o sobie

No a ja muszę dumnie powiedziec, że udało mi się do końca poprzedniego miesiaca (czyli do wczoraj) zrobić całą pracę, którą zaplanowałam i od dziś zaczynam nowy etap - troszeńkę przyjemniejszy - będę uzupełniać bibliografię. Ale najpierw coś dla siebie w nagrodę - idę dzisiaj do fryzjera, bo dawno już nie byłam , a później spokojnie powrócę do pracy.

[katinka]

Martalka - masz racje
Juchlik - kawa pyszna gratuluje postepow w pracy
Mmarta - slonko chyba mnie zarazilas

[mmarta81]

katinka, nie n ie to nie ja Iga mnie zarazila wiec i ciebie pewnie tylko ona nie ma juz kataru a ja ciagle mam
dawaj znac co tam po usg
julchik22, no to jak zaczynasz przyjemniejszy rozdzial pracy to bedzie szybciej i przyjemniej szlo
Martalka, heheh z tymi przyjemnosciami roznie bywa ale czasem sie udaje
Magnoliaa, witaj

my zaraz zmykamy na zakupy i spacer pozniej sapnko i na 14 ogladanie chaty

[karo-22]

Magnoliaa, witamy:) Termin masz 3 dni po moim:)