: 02 lis 2010, 17:58
Cześć dziewczyny, dawno mnie nie było, ale mam teraz Dużo roboty i trochę problemów rodzinnych. Nawet nie mam kiedy was poczytać
W skrócie u mnie to powiedziałam w pracy i wiecie bardzo mi było przykro, jedyne kto mi pogratulował to sekretarka. Mój kierownik to mi powiedział ze musi to strawić, dopiero na drugi dzień się odezwał, prezesi wiedzą ale unikają tematu, a współpracownicy patrzą z pod byka bo przecież dopiero rok po powrocie do pracy i już w ciąży a co gorsza od grudnia muszę pracować na cały etat - NIE ZNIOSĘ TEGO
i chcę porozmawiać z nimi żebym nadal pracowała jak teraz.
to tyle w pracy. Co gorsza myślę ze niedługo dużo na mnie spadnie rodzinnych spraw i prawdopodobnie będę musiała pomóc mamie chować siostry dziecko
także tyle mam nadzieję, ze uda mi się do was zajrzeć niedługo. Zdrowiejcie i trzymajcie się.

W skrócie u mnie to powiedziałam w pracy i wiecie bardzo mi było przykro, jedyne kto mi pogratulował to sekretarka. Mój kierownik to mi powiedział ze musi to strawić, dopiero na drugi dzień się odezwał, prezesi wiedzą ale unikają tematu, a współpracownicy patrzą z pod byka bo przecież dopiero rok po powrocie do pracy i już w ciąży a co gorsza od grudnia muszę pracować na cały etat - NIE ZNIOSĘ TEGO


