: 14 gru 2008, 10:58
witajcie
, ja się nie wyspałam, wczoraj do 24 oglądałam film, mąż całą noc chrapał
, wstałam o 8, bo jechaliśmy mamę zawieźć na szkolenie, potem wjechaliśmy do piekarni po świeży chlebek i właśnie skończyłam jeść śniadanko, pranie wstawiłam i ogólnie nic mi się nie chce.

