Jestem..., nadal zamknięte na cztery spusty. Tak mi "pogrzebał", że teraz aż krwawię
Stwierdził, że wcale się dziecko nie obniża, że wcale się nie szykuje więc jutro mam podjechać do niego do szpitala na KTG, sprawdzimy kto ma dyżur w poniedziałek i jak będzie wszystko grało i nie urodzę wcześniej (bo mówił mi tak samo jak
mama_zuzi1980 pisze, że rozwarcie może się zrobić bardzo szybko)to mam w niedzielę po kościele i obiedzie przyjść do szpitala a w poniedziałek od rańca zaczną się działania.
Także wiesz co
kongoza masz ode mnie zielone światło, lepiej urodzić przed terminem niż się męczyć.