: 15 gru 2008, 12:47
noo, ja mam juz wszystko.. ciuszków nawet za dużo
dziś chowwałam pranie to już musiałam dorobić kupki na poszczególne części garderoby mojego Pchlątka, bo problem.. a właściwie to te szuflady mam takie płytkie
myśmy właśnie zjedli razem drugie śniadanko, teraz Chłop stanął do mycia garów
zaczyna mi się podobać, że on jest w domu
a tak serio to czuję się bezpieczniejsza... już nie siedzę 6 godzin sama, z jak Młody wracał ze szkoly to też żadna pomoc, tyle, że towarzystwo






myśmy właśnie zjedli razem drugie śniadanko, teraz Chłop stanął do mycia garów


a tak serio to czuję się bezpieczniejsza... już nie siedzę 6 godzin sama, z jak Młody wracał ze szkoly to też żadna pomoc, tyle, że towarzystwo
