tak trochę dziwni to wyszło ponieważ wcześniej miałam problemy ogólnie z zajściem w ciąże, po tym wypadku co już wcześniej pisałam, i było wtedy podejrzenie że mam torbiel na jajnikach, oczywiście okazało się że to błędna diagnoza, dopiero w prywatnej klinice zrobili konkretne badania okazało się że to mały mięśniak i miałam leczenie hormonami i przyniosło to rezultat bo teraz już go nie ma i lekarka w tej klinice zaleciła żeby jak najszybciej postarać się o dziecko,
Ta u której teraz byłam jest w miarę fajna,
kwas foliowy zaczęłam brać jakieś 4 miesiące temu
Wyliczyła że termin przypadnie na 27 luty prawdopodobnie do zapłodnienia doszło 7 czerwca
[ Dodano: 30-06-2011, 18:17 ]
tak to fakt ale co do tych testów to nie byłam pewna bo zapomniałam wam pisać że raz z kuzynką te testy robiłyśmy i jej też tak test wykazał 2 kreski i zrobiła go dwa razy potem poszła do lekarza i okazało się ze nie jest wieć ewidentnie testy źle pokazały