miałam was doczytac,ale za duzo naklikałyscie i musze troszke posiedzieć aby wzdrązyć się w tematy o czym pisałyscie
widziałam Moniki88 brzusio,no słodycz kochana
U mnie wszystko odpukac dobrze,dzis byłam na badaniu kontrolnym,Pan doktor zbadał mi macice i mówi nooo rośnie,rosnie i nie chciał dzis USG mi robić,ponieważ nie chciał przeswietlać teraz malucha,ale ja tak ładnie poprosiłam aby chociaż sprawdził czy serduszko bije,usmiał się i mówi "a czemu ma nie bić"? no to zrobił to dla mnie i szybko przez brzuszek pokazał mi maluszka i sprawdził serduszko,robiło fiku miku a ja juz spokojna i oczy we łzach ze szczęścia na ok 7 stycznia jesteśmy umówienia na USG połówkowe i wtedy zrobi juz prawdziwe badanie USG zmierzy i zwazy rybeńkę i powiedział,ze wtedy poznam płeć,mąż tak bardzo chciał synka,a jak mu dzis mówie,ze nie wiem nic to mówi teraz,ze jemu sie nie spieszy
Brzusia nie muszę pokazywać wam bo widziałyscie na FB chyba,ze któras nie widziała to pkaże i tu,Pan doktor mówi,ze malutko przytyłam jak na ten czas a dla mnie 3,5kg to duzo heh
I co jeszcze no u nas 0 stopni na dworze i nawet fajnie jest i biało,dlatego zaraz ide na spacerek a jak mężu dostanie dzis wypłatke pociągne go na placki ziemniaczane bo za mna chodzą a szczerze leniuszek ze mnie i nie chce mi sie robic w domku
Przepraszam bardzo,ze tak o sobie no tyle miałam wam juz do napisania
super,ze chrzciny sie udały i sie objadłaś ja tak zamierzam na swieta sobie w koncu pojeśćchrzciny się udały
doczekasz się,ja nie wiem kiedy ten mój brzuś się pokazałpóki co chciałabym żeby oponka zamieniła się w bardziej ciążowy brzuch