wisienko- mam nadzieje, ze podróż się uda, ale tak jak pisze Karolina Szymuś to już duzy chłopak więc myslę, że wytrzyma, a po powrocie koniecznie załącz zdjęcia
karolina- zdjęcia Amleki super, ja ciągle nie mam czasu, żeby zgrać jakieś nowe Tosiowe
Z tą emigracją to wydaje mi się, ze mnie byłoby cięzko, jestem bardzo przywiązana do rodziny i przyjaciół. Na szczęście nam się tak życie ułozyło, że nie nażekamy w kwestiach zarobkowych więc nie am przymusu, zresztą mój mąż jest agorofobem ukrytym i chyba nigdy by się nie zgodził na emigracje gdyby nie musiał. Tak,że podziwiam was. Na szczeście macie pociechy i mężów ze sobą.
A tak na marginsie to dziewczyny nie bagatelizujcie grypy, zawsze odpowcznijcie ze 2-3 dni. Własnie mam zajęcia z kardiologi i dzisiaj rozmawiałam z 29 letnim chłopakiem, który miał grype ale nie miał czasu chororwać bo pracował. NIestety rzuciło mu się na serce i teraz czeka na przeszczep

a z tym u nas krucho po akcji pana Zioby. Normalnie pakac się chce
[ Dodano: 2008-03-13, 20:08 ]
karolina- ja Tosie już od jakiegos czasu klade do łóżeczka na noc i ona coś tam sobie postęka ale zasypia sama. Nie reaguje na jej stekanie i nauczyła się ,ze ma sama zasnać. Wcześniej musiałam ją nosić, ale jak sobie pomyslałam co będzie jak przytyje to zmieniłam strategie.