Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam na posterunku


Chłopcy w szkole , mela coś miała opory ze wstaniem o 7 ,podespała do 7.30 ,ale i tak nie była zadowolona ,ona juz po śniadanku ja bede dopiero jadła ,pogoda nawet jak to z rana chłodnawo ,ale swieci piękne słoneczko wiec i dzień zxapowiada sie ładny napewno sie ociepli z deczka....

no nic my zmykamy na spacerek a potem na szczepienie
pa

urmajo :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

Przesyłając gratulacje
z okazji pięknych 7
godów, życzymy Wam,
abyście dalej szli przez
życie trzymając się mocno
za ręce, zawsze
uśmiechnięci, zawsze
razem, zawsze pewni
swoich uczuć.

[ Dodano: 2008-09-01, 09:41 ]
gozdzik trzymajcie sie dziewczyny

my juz po spacerku niestety szczepienie przeniesione na jutro bo w przychodni maja jakies przenosiny i dzis nie szczepia ech a juz myslałam ze bedziemy miec za soba trudno
ale widze ze z tego wszystkiegozapomniałm o rocznicy Urmajo

wybacz
życze wam na ta 7 roznice wiele radosci miłosci :ico_prezent:

hej dziewczyny
urmajo wszystkiego naj naj naj

gozdzik, na też czeka szczepienie w tym tygodniu

Obiadek sie szykuje a mnie tak baniak boli ze mi siewszystkiego odechciewa

witajcie.

Dziękuje serdecznie za życzenia. Jesteście kochane :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

A ja dziś byłam z synem na rozpoczęciu roku szkolnego w zerówce. Jestem zadowolona. Pani wydaje się w porządku. Niestety dwa dni w tygodniu ma na popołudniową zmianę.

gozdzik i _DOMI_ trzymajcie się na tych szczepieniach. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że Maja w ogóle nie płakała na ostatnim szczepieniu.

A co do bilansu 1,5 roczniaka jestem za, tylko, ze nie za bardzo wiem jak to powinno wyglądać. Nie widziałam tego na wątku lutówek.

jestem dziewuszki


My już prawie gotowi do szkoły trza było poobkładać ksiązki zeszyty okładakami ,popodpisywać, przybory posegregować niby nie duzo ,a 2h poszły fiu fiu nie wiem gdzie.
Z faktu ,że mela dziś wcześniej wstała ,zmieniamy harmonogram dnia ,no bo już tak bedzie za dnia, wrócilismy z zakupów zjadła zupke i poszła nynac przed 14 pospała zaledwie ponad godzinke i wstała 15 ,akurat w tym momencie jak sie zabieraliśmy za robote , no i wpadła pomiedzy ksiazki itp, żebyście widziały jak pokój wyglądał wszedzie pełno porozwalane na podłodze ksiązki zeszyty ,ale ogarneliśmy ,a teraz mam niespodzianke w dodatku smierdzącą

[ Dodano: 2008-09-01, 17:15 ]
gozdzik no czasem tak bywa ,ale takie wyczekiwanie i ustawianie sie psychicznie zle wpływa na nasze zdrowie ,a tu znowu trzeba brac se do głowy jak jutro bedzie niby nic wielkiego ,ale to tak sie kumuluje.

a ja sie dziś ciesze ,że wkoncu wracają od dziś na antene nasze ulubione seriale ,M jak Miłosć , i Wspólna

chodz nie powiem nie jestem całowicie dziś zadowolona ,bo mi nie poszło dziś tak jakbym tego chciała no ale człowiek uczy sie na błędach ,pomomo to ,że pierwszy raz tak sie stało,ale nie jestem alfą i omega i nie moge przewidzieć co bedzie....

[ Dodano: 2008-09-01, 17:22 ]
a ja jednak postawie torcik na te 1,5 roczku bo to jednak połowa urodzinek i pewny okres w zyciu maluszków sie znowu zamyka i bilans też napisze

[ Dodano: 2008-09-01, 17:24 ]
gozdzik mnie baniak tez dziś od rana pobolewał , kiedy wróciłam z miasta , to coraz bardziej sie nasilił ból wiec zażyłam pigułe i już jest OK

u mnie tez bez tabletki sie nie obyło teraz jest juz oki
my po obiadku och teraz by sie człek walnoł do góry brzuchem

[ Dodano: 2008-09-01, 18:18 ]
w ramach sjesty poobiadowej nastawiłam pranie i w ramach relaksu zrobiłam pranie ręczne + wszelakie gumowe kaczuszki
przy którym dzielnie asystowała Jula finisz był taki ze Jula nadawała sie tylko do przebrania ma.ła smarkata wszedzie jej pe.łno ale jakos sie przyzwyczaiłam ze wszystko trzeba dwa razy robic

witam PIEKNE PANIE!!!!!!!
ja wyjechalam z nad morza w sobote pojechalam do mojej babci znacyz do mieszkania po weraslke stol i krzesla bo mi sie przydadza a jak maja oddac komus to wole ja wziazc i wrocilam ok 21 w sobote niedziela w rozjazdach dopiero dzis siedzialam w domu ale tez nie siedzialam bo robilam prania chyba ze 4 prasowania gora no i wiecie jak to po przyjezdzie troche roboty a popoludniu pojechalam do tesciow na rowerze zbierac sliwki, tam byl juz moj P scinal drzewa bo dostalismy juz pozwolenie na budowe wiec teraz czyscimy dzialke i zaczynamy stawiac nasza chalupe w koncu :)
zdjecia jutro bo dzis jestem pokuta przez pokrzywy i zmeczona musze sie umyc i ide spac jutro postaram sie byc jak macio pojdzie spac wiec kolo 13 buziaki i do juterka
a tak wogole to zescie natrzaskaly chyba z 90 stron wybaczcie mi ale nie przeczytalam tego wszystkiego bo bym chyba cala noc siedziala :)
takze buziaki gorace z nad morza wysylam Wam wsyztskim
Wszytskiego najlepszego Urmajo