Strona 110 z 312

: 18 mar 2009, 20:40
autor: lidziasc
ja zaraz po stracie tez blam silna.smutek przyszedl dopiero po ok miesiacu.
i tez znie obylo sie bez malego kryzysu :ico_noniewiem:

: 19 mar 2009, 10:47
autor: AsiaNL
ja zaraz po stracie tez blam silna.smutek przyszedl dopiero po ok miesiacu.
i tez znie obylo sie bez malego kryzysu
Mam nadzieje ze mnie nie dopadnie nic :ico_noniewiem: Niedlugo zaczne sie starac o nastepne malenstwo, ale jest tez we mnie jakis strach ze moze znowu bede musiala przechodzic przez to samo. Oby nie.

: 19 mar 2009, 11:53
autor: eve.ok
lidzia u mnie było bardzo podobnie. przez pierwsez tyg. po poronieniu funkcjonowałam niby normalnie, wszyscy wokół uwierzyli ze doszłam do siebie, do pracy wróciłąm w dzień po wyjsciu ze szpitala, chcałam sie rzucić w wir obowiązków, zdążyłam awansować i po kiku tygodniach...doslownie pękłam. wciąż ryczałam, wręcz wyłam z rozpaczy, zaczynało do mnie dopiero docierać co sie stało, do tego doszły wyrzuty sumienia, że tak późno zrozumiałam. teraz wiem, ze z takiej rozpaczy mozna nawet oszaleć. ale to mi było potrzebne - takie rozdrapanie wszystkiego, przebolenie tej straty, zeby móc się pogodzić, ale co ważniejsze - zrozumieć, ze po cos tak się stało...
i dziś jest mało tej rozpaczy, smutek jeszcze tak, ale jak swieci słońce to się szeroko uśmiecham, bo wiem, ze to Aniołki dają znać ze są blisko :ico_haha_01:

: 19 mar 2009, 12:42
autor: AsiaNL
ale jak swieci słońce to się szeroko uśmiecham, bo wiem, ze to Aniołki dają znać ze są blisko
Tak ładnie napisane że az mi sie łezka zakrecila :ico_sorki:

: 19 mar 2009, 13:02
autor: lidziasc
eve.ok, tak dokladnie tak samo mialam!! sama sie dolowalam jak widzialam kobiety w ciazy itd...

ale jakos to bedzie
Mam nadzieje ze mnie nie dopadnie nic
badz dobrej mysli-choc psychika potrafi platac nam figle :ico_noniewiem:

: 19 mar 2009, 15:05
autor: eve.ok
lidzia te figle, które płata nam psychika chyba też są czasem potrzebne - atura jest jednak od nas dużo mądrzejsza.
a Ty kochana już sie starasz o Maleństwo?

: 19 mar 2009, 22:23
autor: lidziasc
nie,jeszcze miesiac musze zaczekac.
Złapałam bakterie w gardle i sie kuruje.Jeszcze miesiac co 3 dni bede brala zastrzyki-leczaco-uodparniajace.Jak sie skoncza to bierzemy sie do dziela :-) :ico_sorki: :ico_sorki:

ale juz bym chciala...juz juz juz...

: 20 mar 2009, 09:05
autor: eve.ok
lidzia no to bylebyś szybciutko się wykurowała :ico_brawa_01:

: 20 mar 2009, 10:32
autor: lidziasc
i oby sie udało w miare szybko :ico_sorki:

: 20 mar 2009, 10:56
autor: AsiaNL
i oby sie udało w miare szybko
Bede trzymać kciuki :-D