Witam serdecznie
ahh moja bratowa urodziła dziś synka

w niedzielę pojadę obejrzeć to dzieciątko. Cieszę się bo dawno nie widziałam niemowlaków a kocham ten widok

Gratulacje dla bratowej
Helen, do jasnej anielki,gdzie ty masz to sadło niby?brzuszek malusi i zgrabniusi.Co ty znowu wymyślasz?
anusiek, Ty to już ładnie zaokrąglona jesteś.

Śliczny brzuch.No ale u ciebie "grubasko" to ja też żadnego tłuszczu nie widzę.
Wiecie co, ja to ostatnio jestem głodomor. Jem obiad ja przyjeżdżam z pracy więc koło 17, a jak idę spać czyli koło 21 to znowu jestem głodna. Przeważnie jeszcze mężu zrobi kolacyjkę i idziemy spać a rano znowu czuję głód. Jak tak dalej pójdzie to będę szybko wielorybem a nie jak w pierwszej ciąży dopiero pod koniec ciąży

nie martw się,ja mam to samo.Ogólnie to jem z 6-7 posiłków dziennie,np pierwszą kolację jem o 19-20 ale o 22 już w brzuchu burczy,więc znów przegryzę coś lekkiego i do spania.Ale mnie o dziwo w masę nie wchodzi,chyba więc wszystko dzidzia zużywa,no bo innego wyjścia to nie widzę.
Co do szkoły rodzenia,to wczoraj gadalam z meżem i powiedzial mi ze on woli żebym ja się jednak zapisała.Wybraliśmy nawet wstępnie szpital i jednak będzie ten na drugim końcu miasta.To jest szpital typowo ginekologiczno-dziecięcy i tam mają najlepsze aparatury.niestety troszkę mi zejdzie na dojazdach.
sie sniadanie na poludnie przesunelo, a ja siedze od jakiegos czasu glodna i sama nie chcialam jesc - no skusilam sie na nektarynke

Jej,ja bym nie wytrzymala.Mnie się zaraz po obudzeniu niedobrze robi (Nadal) więc pierwsze co robie to śniadanie.
Wczoraj odebrałam wreszcie wyniki z analizy moczu i wszystko w porządku.
