cześć :)
witaj Paulinko, ja też (*) (*) (*), nawet nie wiedziałam, że jest taki dzień
Asiu, zdrówka życzę Wikusi, dzielna dziewczyneczka, a Ty się kuruj czym się da, najlepiej domowymi sposobami, i nie daj się rozłożyć! Choróbska a kysz!!!
Maritko, miło było czytać o Różyczce
![n :ico_ciezarowka:](./images/smilies/xx_ciezarowka.gif)
a jak czytałam o Liluni to zrobiłam takie oczy
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
To jest mała zdolniacha dopiero!
A teściowa się nie popisała... Jak zwykle...
A czy ona ma taką super figurę jak na ex akrobatkę przystało?
A z tymi liszajkami Lili to nie wiem co jest... Dobrze, że się gorsze nie robią, choć piszesz, że teraz się nowe pojawiły, pewnie od zwierząt i znikną. A jak nie to polecam Ci tego lekarza alergologa z IMiD, podoba mi się, że jak on prowadzi terapię to nie każe odmawiać dziecku uczulających produktów, tylko normalnie wprowadzać po troszku, i leczy skórę, wiem, bo moja koleżanka ze spacerów synka u niego kuruje.
Mosobku, zapisałam Jasia do dermatologa na środę, w Instytucie Matki i Dziecka był termin dopiero na za miesiąc
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
Więc uderzyłam do tej lekarki z Instytutu prywatnie!
Mery, my też byliśmy u dermatologa jak mu to pierwszy raz wyszło, ale nic wtedy nie pomógł, nawet było gorzej po mazidle które przepisał
Asiu, nie wiem czy JAś ma to od proszku, bo już kilka zmieniałam, i teraz w płatkach mydlanych piorę, ja w ogóle wszystkie nasze rzeczy piorę w Jasia proszku od 9 miesięcy, bo tak ta pierwsza dermatolog u kt bylismy zaleciła.
Nellu, tort wspaniały, bryka odjazdowa!
A mój JAś ostatnio mówi na mnie albo Daniela na zmianę: leń
Dobrej nocki!
[ Dodano: 2007-10-15, 21:28 ]i oczywiście najlepsze życzenia z okazji Roczku dla Joachimka
![n :ico_tort:](./images/smilies/xx_tort.gif)