MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[doris]

witam z rana, ja dzisiaj cały dzień w pracy, ale napisalyscie tyle ze nie wiem czy to nadrobie.

mielj niedzieli

[GLIZDUNIA]

hej...nocka taka jaka moze byc przy chorym dziecku...no ale nastawialam sie na taką wiec dalam rade....moglo byc gorzej nie?...no....
Zborra....zrob badania...i powiedz mi ile tych kup robi Hania na dzien?.....i bardzo zadkie są?....i czy zęby juz wykluczylas?(bo pamietasz jak pierwsze dluuugo jej szly,to moze kolejne pojdą baaardzo ciezko?)Maya jak mi robi do 5 kup dziennie to mysle ze spoko....jak wiecej to mysle ze ma rozwolnienie...no i podawaj jej te smekte bo po niej przechodzi...i jak dlugo Hanka juz tak ma?oby bylo lepiej....... aha no i jak z tym nosidlem wyszlo w koncu?
Anza...wiem ze nie latwo jest napisac nawet glupi list motywacyjny....ja utknęlam na CV ....noi przez internet pracy szukalam-hihihi bo z domu nie trzeba wychodzic ....no fakt faktem musialam dzwonic...bleeee no i poszlam na ten 1 dzien do pracy wiec duzy postep....a jutro zobaczymy co mi zaproponuje ta babka...
Irminko...czyzby grypa zoladkowa ?o nie...no to paskudztwo jak sie przyplata to szok normalnie....oby szybko Dominik wyzdrowial
a wiecie ze mnie juz tez cos bierze na mysl gorączka u Mayi...rowno miesiac temu miala to samo...wtedy zwalalam na zeby,potem na wirus a teraz juz sie pogubilam...w kazdym badz razie po 3 dniach byla zdrowiutka ale teraz znow ma to samo,nawrot zębow tych rozpulchnionych czy znow wirus?a my zdrowi poki co

[jagodka24]

ojejku biedne chorowitki
na pocieche i rozweselenie ciotka agata przesyłą dla mamusiek

http://pl.youtube.com/watch?v=sYPMvVQpNHc

[zborra]

Hej! ja na nogach...z Hanią...J śpi...Na szczęście mama wzięła młodą na chwilę bo już nie mam nerwów...kleik ble...łyżeczką z butli tym bardziej...smektę też nie całą wypiła...szok! już wściekła od rana chodzę!!!

Irminko biedny Twój Domik...oj, chyba rzeczywiście panuje jakieś wirusisko...nawet lekarka mi to wczoraj mówiła!
Hania z kupami wygląda tak...od 3tygodni...robi 1-2 kupy dzienne, ale luźniejsze niż zwykle. Może nie zupełnie wodnite, ale luźne. A od 3dni robi rano taką se, a potem ze 3 bardziej wodnite. Tak, czasem znajduję tam kawałki niestrawionego pokarmu. Do tej pory wszystko było ok. Z przybieraniem Hani średnio. W 4miesiącu chyba przyszło takie załamanie i do teraz przybiera wolno. Czasem ładnie bo ponad 200g na dwa tygodnie, a jak mniej je (bo ona mi ostatnio niechętnie je) to z 500-600g na miesiąc...Ale jaka przyczyna? No mało je to i mało przybiera.
Zaznaczę, że tak do stycznia było ok. Potem zaczęły się zęby i koszmar z jedzeniem. Nie wiem, boję się tej celiaki...I mam nadzieję że to nie to. Teraz muszę wydębić skierowanie na badania. Ciekawe czy łaskawie dostanę...pewnie najpierw będą testować na Hani swoją wiedzę medyczną...

Glizdunia z nosidłem tak, że opcję kup teraz ten ktoś usunął i jest licytacja. Na razie cena 50zł i tylko 1osoba zalicytowała. Aukcja kończy się jutro, więc poluję

Lecę obejrzeć Jagódkowy rozweselacz...

Po poudniu jedziemy do znajomych, ale Hanka chyba zostanie z babcią...Jakoś nie mam nastroju na nią. Nawet nie będzie można pogadać przy 2dzieci...poza tym skoro nie wiem co jej jest, to może lepiej nie wozić je jdo dziecka???

[Sikorka]

Witam w niedzielny poranek.

Zdrówka , zdrówka wszystkim życzę

GLIZDUNIA, a Maya ma jeszcze temperaturę??? A inne objawy??? Bo ja to bym jednak u niej na zęby stawiała.

jagodka24, fajne te owady

Choć to dziś niedziela i nie powinno się pracować, ale takie drzewko zasadzić to można

http://sikorkowa.posadzdrzewo.pl/

[kamizela]

Witam.

Nockę jak na moje dziecko mieliśmy cudną

A ja do tej celalii czy jak jej tam to mój mały od kilku miesięcy przybiera po 400 g i jest ok - na siatce centylowej rośnie harmonijnie. A czasami w kupkach ma niestrawioną marchewkę - ale czytałam,że to normalne bo układ pokarmowy maluchów nie jest jeszcze w pełni dojrzały.

[GLIZDUNIA]

co do tej niestrawionej marchewki to Maya tez ma ją w kupach....ona z reguly raczej polyka obiadek a nie bawi sie z nim w zucie ....no i zwymiotowala mi dzis znow kleikiem ryzoym...chyba o 1 lyzeczke za duzo jej dalam...sama nie wiem...
temperatury juz dzis od rana nie ma...wiec ku dobremu chyba....narazie dopiero 2 kupa w drodze wiec tez ok.....
ide przewinąć.....wroce jak ją dogonie

[ Dodano: 2008-02-24, 11:25 ]
dogonilam ...no i kupa brzydka na maxa...cala zielonkawa i posluzowana....no ale mysle ze po tej gorączce to nie ma sie co dziwic....pewnie jakis wirusek ja dopadl a do tego jeszcze zęby i choroba gotowa ...mysle ze jutro juz bedzie dobrze....z dziecmi chyba caly czas jest jakies zmartwienie...ciagle cos...trzeba sie nauczyc jakos lagodnie do tego podchodzic....bo jak bede szalec z przerazenia to niedlugo osiwnę....a tego bysmy nie chcieli
aaaa Zborra....jutro idziesz na badania z hania?oby szybko byly wyniki bo juz sama jestem ciekawa co jej dolega...moze jednak tak przechodzi ząbkowanie....bo luzne kupy to w sumie normalny objaw zębow nie? ..no i brak apetytu....i gryzienie wszystkiego....ale lepiej zeby to lekarz potwierdzil

[anza]

dzieńdybry
nocka oki
mąż wrócił o 3 w nocy
miał spotkanie z klasą swoją z podstawówki :) podobno w knajpie co drugi stolik to były spotkania z naszej-klasy

no to moje też podlejcie przy okazji

http://anza.posadzdrzewo.pl

[Patrycja.le]

Dzień dobry. Ja dzisiaj jakaś padnięta jestem Wczoraj egzamin i chyba znowu do tyłu

Co to się robi z tymi dzieciakami? Ja na szczęście problemów z jedzeniem nie mam. Mały sam się doprasza o jedzenie i kupki jak na razie oki.

Oki lecę sobie. Do zobaczenia papa

[zborra]

Ja jutro zawożę kupę na badanie, o ile akurat będzie co zawozić...A teraz spadam...hania śpi więc muszę się ogarnąć. O 14 lub przed wyjeżdżamy, więc czas wszystko przygotować. do wieczora...i zdrówka...pa!