a jak masz licencjat za sobą to też inaczej , najgorsza jest pierwsza obrona , wiem to po mgr , bardzo to przezywalam a potem sie okazalo ze nie potrzebnie ,
teraz z kolei bardziej przejmowalam sie sytuacja dziecka , noc przed obroną bardzo sie stresowałam , mała to bardzo odczuła i cały weekend to pokutowałam , teraz wiem ze nie warto bylo ale łatwo sie zawsze mowi po.....