: 18 cze 2007, 09:29
Maggie,
dla Antosia za pierwsze kroczki. Moja Ala zaczyna się dopiero głośno uśmiechać, gdzie jej tam do pierwszych kroczków.
Powrót do pracy......hmmm....... ciężka sprawa. Nie wyobrażam sobie zostawić 4miesięcznego maluszka na 8h nawet z babcią. Jak byłam załatwiać sobie macierzyński w pracy to szefowa przywitała mnie słowami "rozumiem że we wrześniu stawi się pani do pracy, a nie będzie kombinowała coś z wychowawczym"



Powrót do pracy......hmmm....... ciężka sprawa. Nie wyobrażam sobie zostawić 4miesięcznego maluszka na 8h nawet z babcią. Jak byłam załatwiać sobie macierzyński w pracy to szefowa przywitała mnie słowami "rozumiem że we wrześniu stawi się pani do pracy, a nie będzie kombinowała coś z wychowawczym"