Strona 12 z 153

: 12 mar 2011, 10:29
autor: manenka
hej

u na pięknie słoneczko świeci, mąż i dzieci śpią, ja z laktatorem przed kompem :-D
dziś robimy pizza party :-D
dzięki :-) Staś w chuście od razu zasnął :-D
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: znaczy ciasno mu było i ciepło , wiec przyjemnie :ico_brawa_01:
a co Wy będziecie na obiad niedzielny robić?
ja jeszcze nie wiem :ico_noniewiem:
jestem zdolna?? :-D
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a jakim programem się bawisz ja corelem i wczoraj tez coś robiłam na bloga


Obrazek

: 12 mar 2011, 13:34
autor: Tynusz1
manenka, z cyca to nie mam pojecia ile sciagnie :-) ale dodatkowo jak uda mi sie uzbierac ok 90 ml ze sciagania to tez jej daje i dopaja tak do 90 ml dorobionego- a wiec troche tego jest :-)

pinko chusta swietna :-) wcale sie nie dziwie ze zasnal w niej skoro tak blisko mamusi byl :ico_brawa_01:

: 12 mar 2011, 16:53
autor: @gniecha
a jakim programem się bawisz ja corelem i wczoraj tez coś robiłam na bloga
A ja to róznie ostatnio photoskype a twoja karteczka tez śliczna

: 12 mar 2011, 20:48
autor: AniaZaba
hej!!
z czytaniem jestem na bieżąco, gorzej z czasem na napisanie czegoś :ico_wstydzioch:
Miałam problem z karmieniem.. cholerka mam nadzieję że już to jest za nami. Przez ten "żarłoczny" początek miałam tyle pokarmu, że po karmieniu ściągałam jeszcze 120 ml żeby tylko pierś zmiękła :ico_olaboga: za to przez noc robiły mi się guzki i zastoje, miałam stan podgorączkowy a piersi tak mnie bolały że myślałam że zwariuję. Mały nie mógł nic ściągnąc bo nie leciało, a piersi pełne mleka :ico_olaboga: szarpał te moje poranione sutki, on płakał a ja razem z nim z bólu i bezsilności. Dziś jakoś w końcu jest lepiej, chociaż miałam jeszcze rano 37,3. Pomogły ciepłe okłady, okłady z kapusty, ściąganie mleka, przystawianie do piersi i apap... i tak w kółko.
Tyle o mnie
Pinko chusta świetna, a ja się jeszcze zastanawiam.. czytałam wczoraj że te tańsze słabiej się dociągają.
Tynusz trzymam kciuki za rozhulanie laktacji :ico_sorki: no i :ico_brawa_01: za pierwszy miesiąc

: 12 mar 2011, 21:27
autor: pinko
pinko piękna chusta Staś pewnie szczęśliwy blisko mamusi ..
dzięki, dzisiaj też się chwilę nosiliśmy, bo młody marudził i płakał i nie mogłam go uspokoić, a w chuście od razu się wyciszył i zasnął.
jestem zdolna?? :-D
bardzo :-)
ja corelem i wczoraj tez coś robiłam na bloga
też super :-) To corel ma takie możliwości?
A ja to róznie ostatnio photoskyp
mam ten program, takie cuda można nim zrobić???? Muszę popatrzeć :-D
szarpał te moje poranione sutki, on płakał a ja razem z nim z bólu i bezsilności.
:ico_olaboga: to się nacierpiałaś bidulko...
Pinko chusta świetna, a ja się jeszcze zastanawiam.. czytałam wczoraj że te tańsze słabiej się dociągają.
dzięki, ja się nie wypowiem na temat tańszych, bo nie wiem, nie miałam takiej. Pierwszą kupiłam ze sklepu www.chusty.pl bo dawali gwarancję, że można chustę odesłać w ciągu 100 dni od daty zakupu, a ja nie byłam pewna czy się Uli spodoba. A tą kupiłam, bo marzyła mi się taka pasiasta nati tkana :-)

Byliśmy dzisiaj na długaśnym spacerku, bo pogoda piękna i wiosenna. Na wieczór po kąpieli Staś po jedzeniu zaczął bardzo płakać, nie mogłam go uspokoić, okazało się, ze to brzuszek mu dokucza, więc mu trochę nóżki pouciskałam i go odgazowałam i się uspokoił, ale trochę to trwało.
Teraz obydwoje z Ula już śpią, a my może coś obejrzymy...

: 12 mar 2011, 23:25
autor: manenka
Tynusz1, no to ładnie je :-)
moja co 3 godz zjada 110ml

AniaZaba, :ico_olaboga: mogłaś się nabawić zapalenia piersi
współczuję tego bólu :ico_sorki: oby jak najszybciej sie ci to unormowało :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

pinko, oj biedny Staś , tak się męczył i pewnie napłakał , oby najmniej takich dni :ico_sorki: :ico_sorki:

: 13 mar 2011, 10:15
autor: pinko
Dzień Dobry :-)
Jak się macie Wy i Wasze bobaski?
Mój pojadł właśnie i leży sobie i się rozgląda.

ja idę zjeść śniadanko i do córci się trochę pobawić z nią, bo mnie woła...

: 13 mar 2011, 12:43
autor: @gniecha
A u nas dzis spokojnie wczoraj myślałam ,że mam mało pokarmu a przez noc tak mi naciągnął ,że dziś mam wielkie piersi uciekam bo marudzi widać jak jesteśmy z czasem ograniczeni!! :ico_sorki:

: 13 mar 2011, 14:22
autor: Tynusz1
Hej ;-) u Nas noc spokojna - tylko tak nad ranem glowa mnie bolala ze tragedia- az obudzilam M zeby Julcie nakarmil bo co podnioslam glowe to straszny bol :ico_olaboga:

[ Dodano: 2011-03-13, 13:24 ]
aaa a dzisiaj Julcia sobie u M lezala i pasla gaski i slysze smiech wchodze a M mowi ze Julka go za cyca lapala i szczypala :ico_haha_01: :ico_haha_01:
a jak ja np wchodze do pokoju to M mowi " patrz Julcia wielki cyc przyszedl" :ico_haha_01:

[ Dodano: 2011-03-13, 13:24 ]
a wielki cyc temu bo M sie smieje ze Julka widzi mnie jako takiego okromnego cyca :-D a glowa to wielka brodawka :ico_puknij: :ico_haha_01:

: 13 mar 2011, 15:29
autor: AniaZaba
hej!!
u nas pierwsza noc, po której jestem wyspana (można powiedzieć) mały obudził się o 23 na karmienie, kupę i dokarmienie. Zasnął o 24, potem obudził się o 3 i o 6 :ico_brawa_01:
Dziś w nocy odpadł mu pępuszek, ale chyba jeszcze za szybko bo takie "żywe" pod tym pępkiem. Jutro zadzwonię do położnej się zapytać co z tym fantem zrobić. Bo zapobiegawczo przeleciałam mu to spirytusem.
widać jak jesteśmy z czasem ograniczeni!!
to widać po długości postów :ico_oczko: