: 04 lip 2011, 09:46
Oj tak .Pamietam je , to było coś ;)Ja najbardziej sie ucieszyłam z zegarka białego gdzie tarcza to była pajęczyna a sekundnik to był pająk.Byłam taka szczęśliwa, że chcąc nie chcącmusiałam się szybko nauczyć godzin
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
Oj tak .Pamietam je , to było coś ;)Ja najbardziej sie ucieszyłam z zegarka białego gdzie tarcza to była pajęczyna a sekundnik to był pająk.Byłam taka szczęśliwa, że chcąc nie chcącmusiałam się szybko nauczyć godzin
mój kolega kupił chrześniakowi zegarek taki wypasiony za 500zł zadowolony bardzo byłteraz jakby dziecko dostało zegarek.... to pewnie byłby obciach wśród kolegów