Strona 12 z 14

: 02 lip 2007, 21:31
autor: mal
no wlasnie komu na zlosc to robi -jedynie sobie szkodzi ,bo wybiera tylko to co sama chce ,nie liczac sie z konsekwencjami.....jak piszesz zachowuje sie jak dzieciak a nie jak odpowiedzialana osoba

[ Dodano: 2007-07-02, 21:33 ]
a moze zadalas jej pytanie dlaczego tak robi ,dlaczego jej to sprawia przyjemnosc ?

: 03 lip 2007, 13:10
autor: dorek
Grzeczną dziewczynką to ja nie byłam ale to co teraz wymyślają "dorosłe" i nie głupie przecież dzieci jest mało ciekawe.
Tarja,może twoja córka ma za mało dorosłych obowiązków? Anka (16)zanim wyjdzie z domu musi umyć naczynia, odkurzyć, zrobic śniadanie dla Eli. A za taki wyskok dostałaby solidne lanie, ojciec by jej napewno nie podarował.

: 03 lip 2007, 19:44
autor: Tarja
DORKU my naszych dzieci nigdy nie biliśmy... i nie chcemy ich bić. A co do obowiązków to hmmm nie ma ich za wiele, musi tylko w swoim pokoju jako taki porządek utrzymywać ( jako taki bo to jej "królestwo")

MAL oczywiście, ze pytałam, usłyszałam tyle : a dla czego nie? Ty byś nie wypiła z kolegami?
I rób tu co chcesz...

: 04 lip 2007, 14:06
autor: mal
Ty byś nie wypiła z kolegami?
moje to wiedza ze na ten temat ze mna sie nie rozmawia bo ja wogole nie pije ,a przynajmniej bardzo ,bardzo rzadko :ico_noniewiem: ale tez byl taki okres ze gdzies tam pili piwo i nie widzieli nic zlego w tym ....mozna wypic jedno .no dwa ale nie wiecej ....chol.... ciezko bylo i jest wytumaczyc ,bo jak wytlumaczyc jasniej ze ja jako rodzic sie boje .....
nie głupie przecież dzieci

to byl zawsze i jest moj argument ..czasem to myslalam i mowilam do nich po co ja tyle gadam ,nie lepiej abym nagrala sie na magnet i w zaleznosci od okolicznosci im potem puscila go ...nie bylo by tyle nerwow z mojej strony

: 05 lip 2007, 12:01
autor: Tarja
No właśnie wytłumaczyć im ze jako rodzice sie boimy o nie to chyba najcieżej jest, gdy moja coś chce a ja jej mówie że nie bo sie boje to zaraz jest " mamo ale ja już nie jestem małym dzieckiem" tylko ze dla mnie ona zawsze bedzie moją małą Justysią.


Ale stało sie cos co mnieb bardzoo zaskoczyło, Justyna wczoraj późnym wieczorkiem przyszła i przeprosiła za swój występek, a jaką gadke palneła, aż byłam w szoku, zobaczymy, mam nadzieje że dotrzyma obietnic :). Ale najbardziej mnie zdziwiło że sama samiuteńka stwierdziła że w zadoscuczynieniu ( to jej słowa) przez najbliższy miesiac bedzie sprzątała caluteńki dom ( z wyjtiem własnego pokoju hehe)
Jestem z niej dumna, chyba wreszcie coś zrozumiała.

: 05 lip 2007, 12:13
autor: mal
Tarja, i aby tak dalej bylo :ico_haha_01:

: 06 lip 2007, 18:39
autor: Tarja
Mam nadzieje że tym razem nie zawiedzie naszego zaufajnia....

: 08 lip 2007, 13:08
autor: mal
Tarja, troska i tak zawsze pozostanie :ico_oczko: :ico_noniewiem:

: 08 lip 2007, 19:44
autor: Tarja
Hehe ona bedzie dorosłą kobietą bedzie miała własne dzieci a ja nadale będe sie o nią martwiła :-) Taki już los mamuśki :P

[ Dodano: 2007-08-22, 00:16 ]
Jaaaki błopgi spokój w domu bez młodocianej zołzy :ico_haha_01: Hehe wysłałam córke nad morze z wujostwem jutro wraca, Stęskniłam sie zanią :)) A jak wam mijają wakacje z waszymi "Prawie dorosłymi" pociechami ? :)

: 06 wrz 2007, 11:54
autor: Duszka
ojj dobrze ,że wkońcu sie ta szkoła zaczeła święty spokój jak w domu nie ma można chociaż sie do kompa dobić :)